Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Cała aktywność

Kanał aktualizowany automatycznie

  1. Z ostatniej godziny
  2. pająk pod sufitem śpi kociak pomrukuje pies łapką sie bawi okiennica z oknem rozmawia drzwi podsłuchują śmiejąc się obok kredensu stoi zapomniana tęsknota w której myśl się tli widzą to gwiazdy pocieszają ją że każda chwila duszę ma
  3. @Nata_Kruk Nat... jakbyś mi chciała coś powiedzieć?
  4. @Marek.zak1 ;)) Również pozdrawiam! @Marek.zak1 Marek, jak kobieta, załóżmy teoria tylko, lubi się kłócić i Ty się z nią pokłócisz, bo ona tego chce, bo lubi, bo dąży do tego, to czy dałeś plamę czy nie dałeś? Wiem, strywializowałem nieco zagadnienie.
  5. @tie-break Ten wiersz ma bardzo piękną, miękko płynącą metaforykę, a „gorącokrwiste dorzecze” i „przelotna czerwień wschodu” naprawdę zostają w głowie.
  6. Tak, ta plama, to jak Giewont, z każdej strony inna i zależy też od oświetlenia, ale najbardziej od tego, czy ona lubi, czy nie, bo jak lubi, to się może okazać, że żadnej nie było. To jest trochę w sprzeczności z tym obiektywizmem, z którym peel się zetknął, ale to jeszcze bardzie komplikuje całą sytuację i tak już skomplikowaną. Pozdrawiam
  7. nieporadnik

    Sanah.

    Oda kowala "Wyrył zły rywal awokado"
  8. Zdążymy! Da Zula jaj. Alu, zadymy, żądz!
  9. Ile za guano? Rwała miętę i mała wrona u gazeli
  10. @Leszczym Kiedyś przeczytałem, że lepiej płakać w mercedesie niż w tramwaju, ale nie mam z tym własnych doświadczeń, choćby dlatego, że mercedesa nie miałem. Co do Hawajów, nie byłem, więc nie wiem. Co do Seneki, masz rację, lepiej, żeby wyjechał w bezpieczniejsze miejsce, może nie chciał, czy nie mógł. Pozdrawiam.
  11. Ładnie o miłości z Twoimi metaforami. Mniej odjechany od poprzednich, ale to chyba dobrze w tym temacie Pozdrawiam
  12. @Marek.zak1 Marek, po latach doświadczeń chciałbyś zupełnie bez łez? Albo tylko z łzami szczęścia na Hawajach? :)) @Marek.zak1 Gdyby zresztą Seneka być może wyjechał, to może by kilka lat więcej pożył, ale to inna historia...
  13. Podoba mi się. Nie wiem, o co chodzi z tym cmentarzem, ale nie szkodzi. Pozdrawiam
  14. @KOBIETA ale wszystko poplątałem. przepraszam. to ja mam iść do Ciebie !!!!! Dominiko. tylko jakby pościel mogła być w gwiazdeczki, dobrze ? będę spał na golasa !!!!!
  15. @Berenika97 Tak, nie da się uciec od siebie i własnych myśli. Dzięki za wpis. @Leszczym Pewnie, że są miejsca fajniejsze i alkohole smaczniejsze, ale łzy jednakowo gorzkie. Dzięki za miła słowa. Pozdrowienia. @Christine Dzięki. @iwonaroma Dzięki za obecność. Pozdrawiam
  16. Pewien mężczyzna określonego pokroju, bo jeśli rozmawiamy o winie to mamy na myśli głównie mężczyzn, dał kiedyś plamę. Może inaczej, zrobił ją. No a potem przez dwadzieścia lat szamotał się z tą plamą, chcąc ją zmazać, zmyć, zetrzeć, wyprać, wymazać. No a potem, bo to nie koniec historii, ktoś mu powiedział, zresztą przekonująco i obiektywnie, że tej plamy nigdy nie było. Tym samym kolejne dwadzieścia lat mężczyzny miało wymiar bardzo dziwnego stanu psychologicznego, który również mógł skutkować niejedną plamą, albo na odwrót, niejednym brakiem takowej plamy. Ogólnie rzecz biorąc i czyniąc tak zresztą w skrócie chyba nazbyt telegraficznym, wina i brak winy to bardzo interesujące są psychologicznie pojęcia. Jak mało co i mało które nas tutaj nakłaniają. Warszawa – Stegny, 27.11.2025r.
  17. @Simon Tracy Ciekawy tekst, ale mroczny. Podoba mi się, ale przypomina mi moje własne mroki. Pozdrawiam.
  18. @Christine to tym bardziej mi milo. bardzo dziękuję :)
  19. chcę napisać wiersz w którym wszystkie kwiaty jakie znam zrodzą blask spłyną śmiałymi kroplami połączą go w moim języku w gorącokrwiste dorzecze ogrody gdzie szukasz schronienia wypiją ze zdrojów nieskończoność barw choć wiem, że nigdy do mnie nie przyjdziesz przynajmniej znasz drogę przelotną czerwień wschodu
  20. @Marek.zak1 Wielkie serduszko za Senekę.
  21. Dzisiaj
  22. @Christine I bardzo dobrze, bo gorzej, naprawdę gorzej by było gdybyśmy doszli w tym zakresie do konstruktywnych wniosków. Byłoby mega źle gdybyśmy wyjaśnili tę tajemnicę, bo zrobilibyśmy niewyobrażalny raban. Ja w ogóle coraz bardziej wierzę w farta. Po prostu w farta albo brak farta :))
  23. @Migrena Bardzo lubię polne kwiaty - serdecznie dziękuję! Moje słowa są szczere - płyną prosto z wnętrza.
  24. @Leszczym Właściwie to tak samo, czy wierzyć w predestynację. I też nie wiem, co myśleć o niej czy o karmie. :) To tylko nasze teoretyzowanie i tak zostanie do końca. Pozdrawiam.:)
  25. @Christine dzień dobry Christine :) dziękuję za przemiłe słowa :) jesteś wspaniała :) bukiet polnych kwiatów Ci niosę :) dzięki wielkie :)
  26. @Berenika97 No świetne! Jakże oryginalne połączenie z fizyką (grawitacja, pion, punkt oparcia). Lubiłam nauki ścisłe, ale nie przyszłoby mi do głowy wpleść je do wierszy. Super!
  27. @Christine No i właśnie dlatego sam już nie wiem, czy wierzę w karmę. Ale jeśli założę fakt jest istnienia to tylko w sposób rozdźwiękowy. Że jedno to ten zbiór wszystkich uczynków, a drugie to moje przekonanie o tym co do siebie i osób z mojego otoczenia. Ja nawet w sposób ogólny nie umiem jej ocenić, czy w moim życiu, czyli życiu które niby znam najlepiej i najdokładniej jest ona generalnie in plus czy in minus. Nawet tego nie wiem. Sporo rzeczy jest tak skonstruowanych że nawet lepiej nie wiedzieć. Bo co by było gdybym już znał swoją karmę i z wielkim prawdopodobieństwem po dniu jutrzejszym mógłbym się spodziewać tylko najgorszego? Potrzeba wiary w sprawiedliwy porządek świata dotyczy i ludzi i systemów. Bo systemom również na tym zależy żeby Ciebie mieć troszkę w ryzach. Teza hulaj dusza piekła nie ma niesie za sobą za wiele niebezpieczeństw.
  1. Pokaż więcej elementów aktywności


×
×
  • Dodaj nową pozycję...