Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Cała aktywność

Kanał aktualizowany automatycznie

  1. Z ostatniej godziny
  2. @KOBIETA To jest wiersz zmysłowy i odważny. Widać, że nie boisz się pisać o pożądaniu wprost, bez metafor-zasłonek. Ta "atramentowa noc" która "rozlśniła, zapłonęła burgundową miłością" - to piękny, intensywny obraz. I ten kontrast: czułość gwiazd versus brutalność gestu - to dobrze oddaje złożoność erotycznego doświadczenia, które bywa jednocześnie delikatne i gwałtowne. Wiersz ma energię. W polskiej poezji wciąż nie jest to częste - kobiecy głos mówiący o własnym pożądaniu tak bezpośrednio, tak bez przepraszania. Erotyzm to nie tylko "delikatne dotknięcie dłoni". Życie (i literatura) potrzebują też tej drugiej strony. Bardzo mi się podoba. :)
  3. @Gosława To jest piękny i przerażający wiersz. Obraz jest hipnotyzujący - te światełka z góry, kobiety jak ćmy w żarówkach, stop-klatki podczas spadania... To wszystko jest poetycko perfekcyjne. Ale treść... "Czy chwytam ostatnie hausty powietrza, a może tworzę w głowie film" - to pytanie kogoś, kto wyobraża sobie tę scenę. Ten wiersz jest za bardzo... namacalny. "Obiecana światłość wiekuista" może poczekać.
  4. @lena2_... nawet jeśli jesień, we wzajemnej potrzebie, trzeba pokołysać słowami.. myślami... :) Ładnie.
  5. @Robert Witold Gorzkowski To jest gorzki, inteligentny wiersz o tym, jak Polska walczy o "wartości", o "tradycję", o zamknięcie drzwi przed "obcą" Europą - a tymczasem ta Europa po cichu robi swoje. Buduje, zmienia, działa. Bez patosu, bez krwi na drzwiach.
  6. ... lubię wspominki w takim wydaniu... :) @infelia... ... czemu nie... :)
  7. @lena2_Bardzo dziękuję! :)
  8. Nata_Kruk

    haiku - no właśnie

    * * * niedźwiedź brunatny z samicą w krótkiej rui zasypia w gwarze * * * parki już w liściach drepcze rok ku końcowi nowy w zadumie październik, 2025
  9. @MigrenaCzytam Twój wiersz jak opis spotkania ale jako kosmicznego wstrząsu, teologicznego wydarzenia, które redefiniuje rzeczywistość. Początek jest niesamowity - "Wszechświat zadrżał w swoim śnie, jakby ktoś wcisnął pauzę na oddechu Boga" – to jest potężne obrazowanie. To nie jest spotkanie dwojga ludzi, to zderzenie światów. "Czas rozlał po ziemi jak wino z rozbitego kielicha" to przepiękne dopełnienie tego obrazu. Ten wiersz jest niemal całkowicie metafizyczny. Nadałeś formę pojęciom, które zazwyczaj są nieuchwytne. Najlepszym przykładem jest wers: "w twoim milczeniu jest coś z matematyki wieczności". Połączenie mistycznej "wieczności" z precyzyjną "matematyką" tworzy napięcie, które idealnie oddaje poczucie "porządku, który zna każda cząstka atomu". Osoba, do której się zwracasz, nie jest po prostu człowiekiem. Jest portalem, zwierciadłem, przez które patrzy "sama świadomość". Cały tekst jest naszpikowany genialnymi obrazami. I wreszcie ostatnia strofa: "nicość pochyli się nad nami, jak nad swoim pierwszym dziełem" - to nadaje spotkaniu rangę nowego aktu stworzenia. To nie jest wiersz o zakochaniu, to wiersz o olśnieniu. Niezwykle piękny tekst.
  10. Jesienią, cały czas:)
  11. Ależ pięknie napisałaś, aż mi się humor poprawił, wszystko zależy od naszego nastawienia i odbioru świata:):)
  12. @Berenika97 Pióro w dłoń!
  13. @lena2_ jesienne wiersze ostatnio rosną na portalu jak grzyby po deszczu Twoj wiersz no coż - kozak !🙂
  14. Z łokciami na poduszkach, ciekawscy, Wyglądamy przez okno na świat, Chwytając łapczywie ostatnie podmuchy Ciepłego powietrza i promyki słońca. My, widzowie kina ulatującego czasu, Wskazujemy sobie palcami szczegóły z życia: Tam był park, gdzie chowałaś się Przede mną na randce, jak przed zbójem. „Oj głupi, ja za tobą na paluszkach tuptałam, ślepoto!” A tam, na przystanku, gdzie czwórka jeździ, Wyciągnięto cię za uszy z tramwaju, co za wstyd! „Bo zagrałam na skrzypcach wyuczone Nuty Tekli i się troszkę wzruszyli ludkowie.” Patrz, rondo pobudowali – jeżdżą w kółko, Trąbią, mrugają, ryczą jak niedźwiedzie Na rowerach w cyrku tresowane. Nie ma już mięsnego u Pana Janka I kolejek po pęto kiełbasy, balerony. „No nie ma już z kim się pokłócić I zdzielić torebką po plecach – a masz!” Trzepak zniknął, piaskownica i huśtawki. Gdzie podziały się hul­taje i osiedlowe gangi? Tancbudę na wzgórzu korniki zjadły. „Nie szturchaj mnie, dziadu niemiły. Tam było nasze cudowne, głośne weselisko.” Ech, co nam zostało – gapić się bezrozumnie W ten zwariowany kalejdoskop świateł. Oczopląsu dostaniemy na widok zmian. Lepiej już usiądźmy przy herbacie gorącej, Ciastkiem przegryziemy cienie na życiorysach. Wzrokiem się przeszpilimy jak detektywi W poszukiwaniu zatajonych prawd i romansów. „A może lepiej zgasić światło i zasłonić okno. Dać się porwać naszym bajecznym historiom, Wskrzesić czuły dotyk dłoni na policzku, Pomiziać się nosami, odnaleźć stęsknione usta?”
  15. @Wiesław J.K. Dobrze powiedziane i na dodatek jak poetycko ❣️ Milo Cie widzieć 🙂 Z pozdrowieniami W.
  16. Jakbym czytała o sobie:):) piszesz niezwykle sugestywne wiersze, brawo:)
  17. @infelia"baśnie i legendy" - czyli napisałeś baśń, a ja chcę napisać legendę :))
  18. @Rafael Marius ja też jestem pochłonięta swoimi sprawami:) ja jeszcze w tym roku nie zmarzłam, szykuje sobie ogrzewanie własnymi rękoma:) przygotowałam ścianę, zrywam stare gazety ze ściany, ciężko to schodzi. Prace fizyczne mnie czekają. Wszystko dla wnusi. gdy następnym razem przyjedzie, poczuje ciepło rodzinne:)
  19. @Simon TracyWidziałam, że jest Twoje opowiadanie i wiersz. Zostawię je sobie jutro na śniadanie, bo Twoja twórczość wymaga koncentracji. :) No jest dzień. :)))) Napisałeś, że czasami po przeczytaniu Twojej poezji czytelnicy mogą mieć kaca - sam więc przyznajesz, że bardzo działa na owych czytelników. Pozdrawiam.
  20. @Berenika97 Powinien być dział "baśnie".
  21. Nie mogę się nadziwić skąd bierzesz takie metafory i niezwykle liryczne wersy:):)
  22. @Leszczym Kurczę, ale to jest wiersz! Dobry wiersz, nie jest szary, i ma rytm - ten zadyszany, natarczywy. :) A co do osądzania - weź sobie te sezony weź ich sto, weź tysiąc bo ten wiersz już jest, już trwa i nikt ci go nie odbierze nawet ty sobie
  23. @violetta "Nie ma nic wstrętniejszego niż muzyka bez ukrytego znaczenia". Chyba zostaje, bez- moll :) Dziękuję, pozdrawiam.
  24. @Berenika97 Pisałaś i bardzo doceniam Twoje analizy i oceny moich utworów.
  25. Tym razem proza życia mnie pochłonęła, brakowało czasu i jeszcze trochę tak będzie, choć z w mniejszym stopniu zatem pewnie będę zaglądał. Właśnie widać na zdjęciach, że nabrała odwagi. Niestety w tym roku te chłody wcześniej nadeszły. Jak to dziewczynki mają w zwyczaju.
  26. @Simon Tracy No i zdania nie zmieniam! :) Czytałam i czytam teksty różnych autorów i też z nie wszystkimi utworami się "zgadzam". To jest chyba naturalne. Ale Twoje opowiadania i wiersze poprzednie, z tym klimatem Poego bardzo mi się podobały - o tym zresztą Ci pisałam.
  1. Pokaż więcej elementów aktywności


×
×
  • Dodaj nową pozycję...