Anna Maria K. Opublikowano 15 Listopada 2005 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Listopada 2005 Mlecznobiała papka zaciemnia wzrok Na nosie chwieją się binokle zaparowane Zbyt głębokimi wdechami i wydechami Kiedy życie haustami piłam We mgle zbyt intensywnych oddechów Potknęłam się o wystającą dumę Wola mocy nie przenika kłębów Brzytwa ratunku niewidoczna I wszystko mgliste, i wszystko rozmazane Perspektywa upadku i chęć powstania Przyzwyczajonej do pejzaży mlecznobiałych Ciśnie się na ustaPamiętam jak przez mgłę Milczę. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Anna Maria K. Opublikowano 15 Listopada 2005 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Listopada 2005 Podziękowania dla Stanisławy :) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Vera_Ikon Opublikowano 15 Listopada 2005 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Listopada 2005 Fajna końcóweczka :) pozdr Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Adam A Opublikowano 15 Listopada 2005 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Listopada 2005 Bardzo przyjemnie się czyta przy dźwiękach The Smiths. Jestem na tak, lubię wierszę z klimatem. Pozdrawiam serdecznie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tali Maciej Opublikowano 16 Listopada 2005 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Listopada 2005 to trzeba przyznać, że wiersz z klimatem, dla mmnie najlepszy wątek realistyczny parujących okularów, znam z autopsji, puenta bardzo orginalna dobitne milczę na koniec z mojej strony nisko się kłaniam i pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
EWA_SOCHA Opublikowano 16 Listopada 2005 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Listopada 2005 Bardzo przyjemny wiersz. Nie mogłaś lepiej zakończyć... Serdecznie pozdrawiam! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Anna Maria K. Opublikowano 16 Listopada 2005 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Listopada 2005 Jestem bardzo wdzięczna za odwiedziny i komentarze :) W warsztacie świecilo pustkami, więc tym bardziej jestem mile zaskoczona. Pozdrawiam! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
stanislawa zak Opublikowano 16 Listopada 2005 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Listopada 2005 kochaniee, bo do warsztatu mało kto zagląda! poddoba miesie twój wiersz z plusem Es Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ewa_Kos Opublikowano 16 Listopada 2005 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Listopada 2005 Mnie też bardzo się podoba;Bardzo ładnie napisany wiersz. Pozdrawiam wieczorkiem. EK Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Anna Maria K. Opublikowano 16 Listopada 2005 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Listopada 2005 Dziękuję Stanisławie i Ewie... :] I to błąd, że mało osób zagląda do warsztatu! W końcu "musimy sobie pomagać" (Sami swoi) Pozdrawiam melodią mgieł nocnych! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się