Aleksandra Anna Opublikowano 4 Września 2004 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Września 2004 pisać - zaglądać w wąskie oczy Boga nim on zdąży zajrzeć w nasze modlić się do siebie przetaczać krew przez palce obrysowywać paznokcie uśmiechy poeci są jak ślepe ptaki o czworokątnych pierzastych sercach oddzielają prawdę od dobra umierają w astralnych gniazdach Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Witold Marek Opublikowano 4 Września 2004 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Września 2004 "pisać: " - tak bym to widział, z dwukropkiem. Jeśli w tych czasach interpunkcja dla kogoś jeszcze coś znaczy... "Czworokątne pierzaste serca" - nie jestem pewien, czy dotarło do mnie. "Wąskie oczy" - czy może jako zmrużone? Tak czy inaczej - poetom odmówić śmiałości w tym akcie nie sposób... A poza tym to napisała Pani trochę mniej typowy dla siebie wiersz, jak mi się wydaje. Trafia do mnie: tacy są ci poeci "modlący się do siebie", obrysowujący rzeczy i ich dusze. Trochę mniej odkrywczo brzmi druga zwrotka. Ale jeśli chodzi o podkreślenie prostoty ich niedowidzącej (w realnym widmie) egzystencji, kończonej tak naprawdę w sferze własnych gniazd - chyba udało się, jeśli któryś poeta nie zechce polemizować z tymi prawdami. Pozdrawiam. [sub]Tekst był edytowany przez Witold Marek dnia 23-08-2004 15:23.[/sub] Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pankracy Niezwykły Opublikowano 4 Września 2004 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Września 2004 Świetny tekst... Nier chce się rozdrabniac, ale bardzo mi sie spodobal Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Aleksandra Anna Opublikowano 4 Września 2004 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Września 2004 Dziękuję bardzo. Może ktoś ma jeszcze jakieś sugestie? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Aleksandra Anna Opublikowano 4 Września 2004 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Września 2004 Jest aż tak źle...? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Milena Opublikowano 4 Września 2004 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Września 2004 A ja mam zwyczajną pompę - mięsień może dlatego, że nie jestem poetką. Wsółczuję tej pierzastości i ślepoty, wszak wtedy trudno odzielić cokolwiek od siebie - szczególnie prawdy od dobra. Umierają wszyscy, nawet nieśmiertelni kiedyś przepadną... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Witold Marek Opublikowano 4 Września 2004 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Września 2004 U innej poetki (tyle że rocka) znalazłem: "zdarza się, że ptaki,/ oślepione słońcem/ nie powracają do swych gniazd". Chodziło to za mną, aż myślałem, że to szkoda, iż nie można tego naturalnie "przylepić" do Pani wiersza... I wciąż mi pasuje, choć właściwie po części przecież mu przeczy. Pozdrawiam. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Aleksandra Anna Opublikowano 4 Września 2004 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Września 2004 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Piękne i nie przeczy... [sub]Tekst był edytowany przez Aleksandra Anna dnia 01-09-2004 15:33.[/sub] Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się