Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Niedziela


Kamil Ociepka

Rekomendowane odpowiedzi

szedłem ukwieconą aleją
w zapachu kwiatów szukałem zapomnienia
w tłumie ludzi tysiąc uśmiechniętych twarzy...
Słyszałem samotne kroki...
Pieprzona niedziela...


Milczący telefon
Milczące ściany
puste pokoje, nagie obrazy
twarze bez wyrazu

odeszły anioły

chcę krzyczeć...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powrót sielską aleją, najlepiej z kościoła wypełnionego figurami egzaltowanych aniołków - tłum ludzi zamaskowanych odświętnością - pustka domu, gdzie nawet anioł-stróż nie raczy wpaść, bo zna lepsze dla siebie lokale... Tak mniej więcej odbieram ten tekst i w kierunku żywszego wywołania takich wrażeń bym go proponował przerobić. Jeśli się bardzo rozmijam z intencjami, to oczywiście przepraszam.
Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję za krytykę. Bolączką jest to ze nigdy nie zastanowiłem się co piszę . To po prostu się dzieje. Te słow same sie układają. moze dlatego nie budzą pozytywnych emocji bo są nie przemyslane. Brez chwili zastanowienia. Cóż.Moze następnym razem. Będę próbował. Dziękuję za zmotywowanie mnie do pracy.
\Pozdrawiam
:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...