Natan Lemens Opublikowano 4 Września 2004 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Września 2004 bunt przybierał na sile widoczny wokół i w ruchu matka zasłoniła syna błysło w bezsilności trzy sekundy w napięciu po nich rozdarł szaty jęk opadł z łomotem ból o wielkim natężeniu zakołysał się żołnierz ławki pokryły ciężarem wylało się przeznaczenie a z nimi zstąpił chaos zimne i niepodległe oddziały niczyje pod opadłą woalką gwar z chodników pierzchł Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
teraa Opublikowano 4 Września 2004 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Września 2004 ostatni wers cudny... znajdzie sie jeszcze pare ciekawych... ogólnie jest to nawet nie taki zły wiersz, ale troche jakby nijaki... nic ciekawego nie wnosi... pozdrawiam Tera Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
natalia Opublikowano 4 Września 2004 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Września 2004 troszkę bezosobowo opowiedziane, może dlatego nie wywiera aż takich emocji? taki...hm, jakby to powiedzieć, wojskowy, ale w sensie, że prosty, równo podzielony na wersy, choć nie wiadomo, czemu tak, inna wersyfikacja równie dobrze by sie tu czuła momentami bardzo ciekawie, kilka interesujących scen zobaczłam rózne rzeczy, ale niekoniecznie bunt, chociaż pewnie zależy o czyim buncie mowa... Serdecznie pozdrawiam Natalia Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Artur Kowalski Opublikowano 4 Września 2004 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Września 2004 Prawda ostatni wers zapiera dech w piersiach.. wielki + ale to nie starcza czasem... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Natan Lemens Opublikowano 4 Września 2004 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Września 2004 Dziekuje za komentarze Nie mam w zwyczaju komentować wierszy, ale jako że jest to pierwszy, i poza tym hm Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Ot, zwykłe spojrzenie na burze oczyma poety, czy takie spojrzenie powinno coś wnieść ? Pewnie by nie zaszkodzilo, a czy opis owej burzy jest nijaki to juz hm nie mi oceniac. Jak wyzej napisalem to obraz burzy, wersyfikacja w zamysle poety miala nadac lekkosc wierszu. Wers piaty i ostatni dobitnie ukazuja jasne obrazy zeby nie nasuwac mozliwosci niepotrzebnych interpretacji. pozdrawiam ;) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ewa Braun- Copperfield Opublikowano 4 Września 2004 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Września 2004 Coś w tym jest ale nie zachwyca. Zbyt enigmatyczne jak dla mnie. Dobry 4 dwuwers. Ogólnie mogło być lepiej i nastrój jakoś mnie przytłacza, pozdrawiam. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mona Liza Opublikowano 7 Czerwca 2005 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 7 Czerwca 2005 "gwar z chodników pierzchł " jak to ładnie brzmi:) a jednak, gdyby z innej epoki, to może. dziś nie. nie wiem czemu. być może dobry, lecz nie dla mnie. nie na dziś. pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się