marta j Opublikowano 4 Września 2004 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Września 2004 Płacz Ale jakiś za mgłą Mroczny i daleki Niemalże zmyślony Łza Słona i nadzwyczaj pękata Od stłumionych ton goryczy Usta Jako ostatnia chwila uniesienia Jako ostatnie błogosławieństwo Minuta ciszy I leci Za chwilę będzie cudzym wyrzutem sumienia Serce bije coraz szybciej Spadła W samotności leży i usycha Ot tak Czyjś smutek odebrał jej życie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Michał Kowalski Opublikowano 4 Września 2004 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Września 2004 podoba mi się ostatni dwuwers - wcześniej raczej nijak najsłabszy fragment moim zdaniem: 'Od stłumionych ton goryczy' pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marta j Opublikowano 4 Września 2004 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Września 2004 Naturalnie. Każdy ma prawo wyrazić swą opinię, w końcu po to wystawiłam ten wiersz. Zaskoczę jednak pana, Panie Michale wers „od stłumionych ton goryczy” jest mi bliższy niż pozostałe... dosłownie : stłumiony: / nieznany nikomu / lęk przed ujawnieniem /, a ton goryczy.. tłumaczyć chyba nawet nie wypada. Niemniej jednak dziękuję za opinię i pozdrawiam marta j Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dorota Otka Opublikowano 4 Września 2004 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Września 2004 Podoba mi się, zwłaszcza końcówka. Pozdrawiam. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marta j Opublikowano 4 Września 2004 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Września 2004 dziękuję p Doroto, to miły komentarz, oby takich więcej ... a życiu będzie lżej Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ludwik Cyran Opublikowano 4 Września 2004 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Września 2004 Nie wiem... nigdy nie ośmieliłbym się podpowiadać autorowi, co też miałby zmienić w swoim wierszu. Albo mi się podoba i go akceptuję, takim, jakim jest, albo, nie, i tyle... Mnie spodobała się "konstrukcja" z filarami "płacz", "łza","usta"... I taki mi się podoba, takim próbuję go zrozumieć i takim wiersz akceptuję. Pozdrawiam. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marta j Opublikowano 4 Września 2004 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Września 2004 Podzielam zdanie przedmówcy. Ja również nie ośmieliłabym się narzucać autorowi tematu, to w końcu jego wyobraźnia, którą czuje i przekłada na papier. Pozdrawiam Pana Ludwika marta j . ps. Słuszne spostrzeżenie, ( choć nie chodzi mi o stosunek innych do mnie – lubię krytykę) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się