Kornelia Zawrzykraj Opublikowano 4 Września 2004 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Września 2004 Plótł pajęczynę mozolną i gęstą By dmuchawce wyłapać i płatki jabłoni Rankiem rosy dodać, co jak wodną rzęsą I uśmiech wywołać, gdy ktoś do nich skłoni Lecz nikt nie zauważał, nie zwracał uwagi Pracuś zbyt malutki, nazbyt drobne ściegi Niszczyli niechcący, butem nierozwagi Rozdzierali dzieło, aż po same brzegi Zawsze coś zostało – maleńka nadzieja Czasem dłużej trwało, nici brakowało Ale sens w tym widział, domek dalej sklejał Wciąż o innych myślał – to mu sił dawało I piękna go w końcu czekała nagroda Pochylił się nad nim ciepłymi słowami Zachwycony człowiek, co miłości dodał Objął czule zmęczenie, tchnął dobrymi snami Niedługo to trwało bo motyl piękniejszy Radośnie beztroską odziewając skrzydła I tylko pająk z dnia na dzień smutniejszy Bo jego ostoi - pajęczyna zbrzydła Czyżbyś nie zauważył jak cienka jest lina Która tego pajączka przy życiu wciąż trzyma ... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Witold_Adam_Rosołowski Opublikowano 4 Września 2004 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Września 2004 zastanawiające Kornelio i bardzo dobry przekaz informacji serdeczne pozdrówko W_A_R Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kornelia Zawrzykraj Opublikowano 4 Września 2004 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Września 2004 Dziękuję Witku Bardzo cieszą mnie Twe odwiedziny Tekst ten bardzo lubię (mimo upływu czasu- ciągle bardzo mi bliski), dlatego byłam ciekawa jak zostanie odebrany Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dorma Opublikowano 4 Września 2004 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Września 2004 Wiersz jakis inny od wszystkch.Nawet mi sie podoba..Lubie taki styl i forme .Rymy tez w porzadku- niebanalne..Ale przy czytaniu juz w 3 zwrotce wiersz sie nurzy.Nie wprowadzasz nic nowego.Brak mi rozwoju sytuacji.Mimo tej calej formy i rymow wiersz wydaje mi sie jakis taki pusty troche Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kornelia Zawrzykraj Opublikowano 4 Września 2004 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Września 2004 Dormo połaskotało: „nawet mi się podoba” w Twoich wirtualnych ustach Jest pewnie przydługi i przegadany, ale wtedy tak pewnie miało być, wylał się cały ocean emocji, osamotnienia, smutku, gdy znikło „ciepło” powodu nie podając ... Ale taki już jest – gęsty jak pajęczyna Dziękuję za poświęconą uwagę Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Roman Jeż Opublikowano 4 Września 2004 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Września 2004 Pani Kornelio - zaciekawiła mnie treść tego wiersza i niebanalny przekaz, zmusił mnie do chwili głębszego zastanowienia - dziekuję. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się