Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki
Wesprzyj Polski Portal Literacki i wyłącz reklamy

Bóg nie przyszedł na mój pogrzeb


Korczak Krzysztof

Rekomendowane odpowiedzi

Bóg nie przyszedł na mój pogrzeb
czekałem aż wszyscy odeszli
wbito krzyż drewniany
w kopczyk usypany o zmierzchu
nie przyszedł świety Józef
ani żaden anioł
czekałem jeszcze dłużej
w końcu się rozpadało
deszcz bębnił o blachę
gdzie było moje nazwisko
o blachę deszcz bębnił
...to wszystko

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

słabe - czekałem aż ...- a gdzie miał pójść - zdaję sobię sprawę, że to pewnego rodzaju zabieg, ale czemu ma służyć?

drewniany krzyż - anachroniczne.

chyba o blaszkę - blaszkę na drewnianym krzyżu - musiało zacinać.

przesadzony wiersz, brak polskich fontów, bezpodstawne użycie znaków interpunkcyjnych - skąd pomysł, żeby wielokropek przerzucić do ostatniego wersu - jaki ma to cel?

na nie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dziekuję w takim razie za trud włożony w dbanie o to, żebym się nie nudził

rozumiem, że nie przepada Pan za krytyką

proszę sobie następnym razem głowy mną nie zawracać i zamiast coś pisać, przejśc się na spacer

nie jest Pan w stanie sprowokować mnie komentarzem tak niskich lotów

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szanowny panie - jak już wspominałem wcześniej, pańskie dokonania niezbyt mnie interesują, chociaż życze sukcesów jak największych. Jednak to kolejny pański utwór, ktory mnie zupelnie nie przekonuje.
I lepiej nie wyklinac krytyków, jeśli zdecydował się pan akurat tutaj umieszczac swoje, powiedzmy, wiersze. Przecież decyzja wydawania się nalezy do autora - a za niego mowi tekst. a jaki on jest, każdy widzi.
Miałem byc złośliwszy, ale jednak rezygnuje.
Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oni wszyscy przyszli na twój pogrzeb, tylko tyś ich nie zauważył... albo nie chciał zauważyć...
Nie ganię tego wiersza jak moi przedmówcy, uważam, że coś w nim jest zajmującego i godnego zastanowienia.
A może ich nie zaprosiłeś...???
Pozdrawiam Piast

ps. wielokropek w tym kontekście jest na dobrym miejscu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale to tak fajnie powiedzieć sobie czasem: jestem taki biedny, mały żuczek, nikt mnie nie kocha, nikt mnie nie rozumie, nikt nie będzie żałował, kiedy umrę, nawet anioły i święci mnie opuścili, w nic już nie wierzę i będę sobie płakał... Każdy czasem tak ma. Naprawdę, to nie ironia. Podoba mi się ten wiersz. Na mnie też deszcze niedobrze wpływają. Czasami trzeba się nad sobą porozczulać, bo to przynosi pewna ulgę. (Byle nie przesadzać).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...