Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

milcz sobie mówię.


Agnieszka_Gruszko

Rekomendowane odpowiedzi

zmierzcham
opadają mi ramiona
i powieki się bez ciepła
potopiły

siedzę skulona w bujanym
fotelu
z nadmuchanym kotem
zwiędłą pelargonią
i przekornie się błagam
o ciszę

mówie sobie:
nic już nie mów
milcz sobie
powiadam

buteleczki ci się
sprzykrzyły
zapomniałaś słowa
jak to się ciężko śpiewało
słowiczo kocham
napotkanym drzewom

jak to się kochało
śpiewnie
zdrewniałe słowiki

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Znowu wiersz z tych, co to przeczytam jeden i już się nie mogę skupić nad innymi.
;)
Przyglądam się, jak to napisałaś. Jaka tu cichość w zestawieniu z wagą tematu i siłą przekazu.

Świetna druga część. O ile rezygnacja, poddanie się peeleki, namalowane są dość przeciętnie, o tyle siła jej uczuć, nośność i precyzja przekazu - pokazane pięknie.

Gratuluję Autorce i dziękuję za wiersz.
:-)
Fanaberka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...