Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki
Wesprzyj Polski Portal Literacki i wyłącz reklamy

Jaszczurka


Somalija

Rekomendowane odpowiedzi

@[email protected] hahaha

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

, rozśmieszyłeś mnie do łez, aż synek zapytał: ,,Co ? Mamo co ?'' . Nie zbieram serduszek , raczej lubię wymianę myśli . 

 

Hmmm, to wiersz o kobiecym alkoholizmie, wywołanym nieszczęśliwym małżeństwem .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@[email protected] @[email protected] mój synek ma prawie 4 lata, zaczęłam mu czytać gdy miał pół roku, ,, Muminki" Tove Janson. Wtedy właściwie czytałam dla siebie, żeby przypomnieć sobie magię dzieciństwa. Nagrywałam mu też bajki np. Puszkina ,, O rybaku i złotej rybce" , cieszył się. Teraz po 3,5 roku treningu, bardzo ładne słucha. Gdy wracam z pracy, to przeszukuje mi torbę i szuka książek z biblioteki. 

 

Jak Ci się wnuczka kręci i nie chce słuchać to ucz ją na pamięć wierszyków i nie miej litości, ponieważ polska szkoła nie ćwiczy pamięci. Zacznij od ,, Siała baba mak". Pozdrawiam

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Somalija Ago jak zaczynam cokolwiek czytać to zasłania mi usta, bierze za palec i każe się dziadkowi wynosić.
15 m-cy to cokolwiek za mało, ogląda obrazki z książek, ale dziadkowego czytania nie znosi. Wiek zrobi swoje, cierpliwości mi nie brakuje. Nie chowajmy geniuszy tylko normalne dzieci.

Wszystkiego Dobrego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@[email protected] to nie chodzi o bycie geniuszem, tylko o budowanie środka. Jeśli wnuczka będzie miała swoje wnętrze oparte o świat wirtualny, nigdy nie będzie sobą. 

 

Prześlę Ci, po pracy na priv, co dla takiego maluszka jest super

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

, do czytania i zgadywania, rozbudzania i wyciszania. 

 

Pozdrawiam radośnie, mimo że z samego centrum pandemii. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Alfabet zaczyna się od ''a." To miłe, że ktoś zlitował się nad banałem!  Piszę: gdy kocham i gdy nic nie czuję,  gdy chcę podbić świat - taki bardzo mój, taki całkiem niecały ... Mam też swój alfabet i lśniące metafory! Na zdjęciach najbardziej lubię oglądać nieślubne wiązanki Zasypiać - na nieszpory Pytasz mnie o kierunek Ja - z różą wiatrów w zziębniętych dłoniach: kruszą się płatki, jest spory hektar ...    Dojdziemy gdzieś jutro, dojdziemy na pewno: lato utulić - w wełnianych swetrach ...      
    • @Waldemar_Talar_Talar „Aby zrozumieć świat, trzeba czasem się od niego odwrócić.” Pozdrawiam. 
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Dla równowagi, a może dla porównania. Bez porównania nie widać różnicy. Teoria szansy za to jest ciekawa, najczęściej jednak niewykorzystywana, a to dlatego że człowiek znajdujący się w strefie komfortu nie wyściubi nosa na inne możliwości.   Dzięki za filozoficzne podejście do tematu. Pozdrawiam :)    
    • @Arsis tutaj mam wrażenie.jeden z Twoich bardziej bezpośrednich tekstów...
    • Noc z reguły nie odmawia mi snu: powoli rozkłada ręczniki na łzy i wsiąka - w siebie, ta czarna rozgwieżdżona dama. Rzucam w nią granatem. Obrywam meteorytem. "Pomyśl życzenie i  klepnij się w policzek."    Błagam Boga by nie patrzył mi w  twarz - chcę spokojnie wklepać krem mijanych za dnia placów i parkanów.    Bezradnie rozglądam się po przestrzeniach bólu,  przeminionej  żywotności, która dziś plącze się w matniach zdawkowych półsłówek.  Bezpowrotność. To słowo gorsze od "śmierci." Płaczę jedynie do sufitów w nieumeblowanych kawalerkach, płaczę na widok par, które widzą pomiędzy sobą miłość, ale kompletnie jej nie czują ...   Tak, tak - zdarzyło mi się dostać prezent od losu.  Zwykle nie taki celofan i wstążka w prążki zamiast gładkiej.  Pudełka też nie te - z reguły puste, a ja zamawiałam kawior i szampan z bąbelkami w kształcie wieży Eiffla.    Całkiem normalnie przeżywam samotność w związku ze światem.  Dziesiątki wątpliwości porozrzucanych po całym łóżku.  Wstaję. Uśmiecham się do tramwajów śpiewających serenady pod oknem, recytuję z pamięci wszystkie przypadki ...     Gramatyka umiarkowanej moralności.  ... a jak się odmienia 'pieprz'?    
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...