Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem. Nata_Kruk Opublikowano 16 Października 2020 Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem. Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Października 2020 (edytowane) Pieczęcie pod abażurem zmierzchu przycupnął czas, jakby chciał poudawać że stanie w miejscu. kiedyś gradowym dniom wtórował uśmiech, dzisiaj na kolanach przekłada fotografie. w głowie wibracje zdarzeń selekcjonują naj. lepsze splatały zakamarki miast, gdzie kwiaty z łąk rosły nawet na zebrach. bez zaproszenia spadały gorsze w kalendarzach bijąc pieczęcie. wzbierała chęć żeby wszystkie połamać. nie da się, każde naj niespiesznie dojrzewa, lub miota ciałem z katapulty aż do rozpadu, wówczas w kąty rozgarniam odłamki, nieustannie porównuję kształty i odkrywam, że po raz kolejny uczę się siebie. sierpień 2020 Edytowane 17 Października 2020 przez Nata_Kruk (wyświetl historię edycji) 11 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
w kropki bordo Opublikowano 16 Października 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Października 2020 @Nata_Kruk bardzo źle mi się to czyta, poprostu, nie wiem, czy to jest dobry, czy nie wiersz, nie znam się, ale nie, nie dla mnie. Pozdrawiam:) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Nata_Kruk Opublikowano 16 Października 2020 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Października 2020 (edytowane) W kropki bordo.... czyta się jak się czyta, po prostu... nic nie poradzę, ale pocieszę, ja także niewiele się znam. miauczenie owies... dziękuję za ślad... Pozdrawiam Gości... :) Jacku_k ... dziękuję za podpowiedź, znowu zmiany, ehhh.... Wracaj kiedy chcesz, będzie mi miło za 'dostawione' słowo... :) Edytowane 17 Października 2020 przez Nata_Kruk (wyświetl historię edycji) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Nata_Kruk Opublikowano 17 Października 2020 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Października 2020 (edytowane) Kocie... wiem, stosujesz 'stopki' w wierszach i dobrze. Nie każdy je lubi, ale może kiedyś... i ja zacznę wstawiać. Miło, że wyłapałeś 'momenty' i dało się dobrze przeczytać. Dziękuję. Pozdrawiam. Edytowane 17 Października 2020 przez Nata_Kruk (wyświetl historię edycji) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
[email protected] Opublikowano 17 Października 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Października 2020 @Nata_Kruk Gdyby chciał przycupnąć... mój Boże, przyklęknę przy nim, a nawet się położę. Wchodząc w stare albumy, mamy faktycznie odczucie, że czas na chwilę staje. Miłej soboty. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
iwonaroma Opublikowano 17 Października 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Października 2020 Bardzo dobre wejście- dwa pierwsze wersy. Rzeczywiście, pod abażurem czas płynie wolniej :) A może nawet zatrzymuję się ... wiem, bo testuję ;) Potrzebne są takie miejsca, gdzie człowiek ma czas (posiada go!), by uczyć się siebie. Pozdrowienia spod abażuru :) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Nata_Kruk Opublikowano 17 Października 2020 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Października 2020 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. ... zrobiłabym chyba to samo... :) To prawda, przy albumach czas jakby zatrzymuje się. Masz rację, ja zawsze muszę mieć takie miejsce, a że mowa o abażurze zmierzchu, mam go zawsze pod ręką. Grzegorz ... Iwonaroma ... dziękuję za zostawione słowa... :) Panie Ropuchu ... dziękuję za cichutki ślad. Pozdrawiam Was. 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Nata_Kruk Opublikowano 17 Października 2020 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Października 2020 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Owszem, to nie jest łatwe, ale życie nie szczędzi nam lekcji, wystarczy jedynie otworzyć się na wskazówki płynące z nas samych i nie tylko. Dzięki Jacek. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
fregamo Opublikowano 17 Października 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Października 2020 @Nata_Kruk " nie da się każde naj niespiesznie dojrzewa" tekst dobry ale miejscami rzeczywiście ciężko przeczytać. Jeśli nie czytasz swoich utworów na głos choćby samej sobie, proponowałbym zacząć. Wychodzą wtedy wszystkie łamańce słów, sens, brzmienie, rytm, rym itp. Pozdrawiam @fregamo Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Nata_Kruk Opublikowano 17 Października 2020 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Października 2020 No nie, na głos rzaaadko, częściej w myślach. Może faktycznie czas, by zacząć to robić... :) Nie pierwszy o tym wspominasz. Cóż... to może jednak wrzucę interpunkcję powyżej.... Dziękuję za obecność, fregamo. Pozdrawiam. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ais Opublikowano 17 Października 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Października 2020 Dwa pierwsze wersy ładnie zapraszają do bliższego poznania się z utworem, ale dwa ostatnie integrują czytelnika z kompozycją Autorki, bo wspólne przeżycia łączą. @Nata_Kruk Znalazłam w Twoim wierszu miejsce dla siebie. Pozdrawiam. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Nata_Kruk Opublikowano 18 Października 2020 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 18 Października 2020 ais ... cieszę się, że 'zadomowiłaś się' w treści. Tomaszu K ... leno2 ... dziękuję za czytanie i 'ślady' w okienku. Pozdrawiam Was.... :) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jan_komułzykant Opublikowano 18 Października 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 18 Października 2020 Twój abażur Nato, mimo woli, przypomniał mi pewien „żyrandol” i wszelkie niegdyś pod nim (i mimo niego) czynione gafy. Mnie tamten zmierzch - jakoś był na rękę, zresztą poprzedni i poprzedni też. ;) Wiem, że to nie zmierzch z Twojego wiersza i to co piszę baaardzo-OoO jest od niego oderwane, ale to te ładne pierwsze dwa wersy są winne. Pojechałem chyba innym tramwajem. Każdy z nas miał ma lub będzie doświadczał swojego naj. Nie każdy utożsami się z dzisiejszym („mega”;), nie każdy z wczorajszym. Bywa, że to poznawanie siebie raz może przerazić innym razem jednak ucieszy. Ważne by mieć tego poznawania niezaprzeczalną potrzebę, mimo zwątpień i niedowierzania. Dopóki się da i póki można. Serdecznie pozdrawiam. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Nata_Kruk Opublikowano 18 Października 2020 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 18 Października 2020 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. ... innym, niech będzie i tak, zdarza się. Co prawda nie bardzo wiem, o jakim żyrandolu mowa, ale to chyba w tej chwilce nieistotne.... :) ... całkowicie zgadzam się z tymi słowami. ... poznawanie siebie, zależnie od sytuacji jakie nam się zdarzają, na pewno w przyszłości może pomóc, bardzo uogólniłam wypowiedź. Uczmy się, dopóki się da. Miło mi bardzo, że zechciałeś zostawić u mnie swój pisany ślad... :) Również serdecznie pozdrawiam. 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Czarek Płatak Opublikowano 19 Października 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 19 Października 2020 A gdyby tak nie wartościować, przyjąć nasze naj i nasze naj nie jako te odpryski6, które czas rzucają nam codziennie spod abażuru? Może bolałoby mniej? Bo naukę przecież dostajemy cały czas. Tylko chcieć się uczyć, uważnie patrzeć. Dzięki za sporowokowanie refleksji. Z pozdrowieniem Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jacek_Suchowicz Opublikowano 19 Października 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 19 Października 2020 tworzysz obrazy tak piszesz że się samo składa pod abażurem przycupnął czas aby na trochę się zatrzymać dawne radości wibrują w nas pożółkłe chwile których nie ma ... Pozdrawiam Jacek :)) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Nata_Kruk Opublikowano 19 Października 2020 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 19 Października 2020 (edytowane) Czarku P ... bardzo fajna refleksja, jednak nie do końca zgadzam się z nią. Moim zdaniem, 'raniące nas' odpryski, które los rzuca nam na drogę trzeba wartościować, a może bardziej znaleźć w nich pozytywne okruszki, w myśl zasady, że nic nie dzieje się bez powodu. Od jakiegoś czasu i tak dużo przyjmuję jako 'konieczną lekcję' do odrobienia i staram się nie zawieść nauczyciela "życie". Jacku S ... dawne radości wibrują w nas ... jasne, chyba w każdym, dlatego część składowana jest w albumach i kiedy się chce, można je podkolorować... ;) Marcinie K ... bardzo dziękuję za czytanie.... :) Lilly ... miła 'zaskoczka'... :) thx. Panowie, dziękuję bardzo za obecność, ślę pozdrowienie. Edytowane 20 Października 2020 przez Nata_Kruk (wyświetl historię edycji) 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pan Ropuch Opublikowano 20 Października 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Października 2020 Okazuje się, że nauka nas i siebie samych jest do życia niezbędna. To nieustanny i nieprzerwany proces. Przecież wszechświat to ja i ty - każdy z osobna, to nieskonczoności osobowości i osobliwości. Otwieram książkę na dowolnej stronie i nie mogę się nadziwić ile w nas jeszcze niepoznania. Pozdrawiam Pan Ropuch Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Nata_Kruk Opublikowano 20 Października 2020 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Października 2020 Zgadzam się z tym, co napisałeś... ta nauka jest niezbędna. To ciekawy i długi temat. Dzięki Panie Ropuchu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się