Nelson Opublikowano 3 Września 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Września 2020 „Ociężałość” Powiało trochę mocniej I ostrzej jak w szkwale W zrodzonej burzy Przez Myśli niedoskonałe Kręci się ten cyklon jakoś tak ośleple Wkoło rzeczywistej Doli nienajlepszej Rzuca nam nienawiść koło ratunkowe By miłości szukać Raczej w rzece z błotem Kusi ten mąciciel jakąś tam korzyścią Podczas gdy zabrakło Cię I wszystko znikło W trójpodziale władzy Dom się staje już nijaki Tylko słabość opowie o tym I Twoje zamiłowania Jak szczypiące raki Starałem się dźwigać legary Sypie cały ten syf Brak mi tylko niezwykle Serca i Twojej prawdziwej krwi Duszy już nie brak bo każda jest wolna Ta miłość się głuszy jak cicha pieśń Niezbyt swawolna Więc znowu dwa miesiące Niech będzie Mijać będą jak wszystkie Martwe Dni powszednie. 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się