Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Boisz się ...?


Rekomendowane odpowiedzi

Na początku życia, klęcząc, kwitniesz i promieniujesz - przyrzekasz. Widzisz światło, wdychasz łunę. Później nagle  - "uświadamiasz sobie" - chcesz poprawiać, naprawiać, wynagradzasz. W swoich modlitwach zamiast "amen," mówisz: "przepraszam." A gdy szala się już przechyla ku nieznanej mgle, wiesz, że tu już nie sprzedają biletów na podróż z "tam" do "z powrotem." I patrzysz tylko bezradnie na nagość swojego grzechu. I jesteś w tym zupełnie sam. Bo zwyczajnie nie wiesz, kiedy przyjdzie ten dzień, gdy Bóg (jak mniemasz) postanowi cię ... zabić. A gdy już to zrobi – (KOMU)  powiesz wtedy: "przepraszam"...?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...