kb. Opublikowano 5 Grudnia 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Grudnia 2019 Pogłoski o cudzie ostatecznym wygasają.Przez noc nikt się nie uzdrowił, mimo że właśnie wtedysen wyprawia chorobliwe zmęczenie tamtym światem.Wokół sucho i czysto, co też nie znaczy by ktokolwiekmógł zaświadczyć rześkim ciałem choćby o milimetrowej przemianie.Uwiera kamień, którego nie odsunie nawet zgraja po prawej Jego stronie.Ponadjerozolimskie powietrze ugrzęzło za prześwitem raju,gdziekolwiek go szukać w ludzkim rozumie. 3 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tetu Opublikowano 5 Grudnia 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Grudnia 2019 Jest w tym tekście coś, co nakazało mi wrócić. Zwątpienie, ciężar, ale i rozczarowanie. Wygasłe pogłoski o cudzie ostatecznym, mówią same za siebie. Opowiedziałeś o podwójnym cierpieniu, o losie chorego/umierającego człowieka, ale także o tych rześkich ciałach, które są kompletnie bezradne i przyglądając się temu cierpieniu, tak samo cierpią. Czytam tutaj stan tuż przed... ale i po... gdzie wszystko ugrzęzło, nawet powietrze. Trudne to i nie sposób szukać odpowiedzi. Bywa że kamień, już zawsze pozostanie kamieniem, a odleżyny, odleżynami. Pozostaje nam nauczyć się z tym żyć. Zatrzymałeś. Pozdrawiam. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jan_komułzykant Opublikowano 5 Grudnia 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Grudnia 2019 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. myślowe placebo, czy umyślne? Mnie, w przeciwieństwie do rozważań @tetu, zainteresowało - na kogo ten kamień ;) Pozdrawiam. 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Opublikowano 6 Grudnia 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Grudnia 2019 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Mam już wiersz do rozważań na kolejny dzień. Komentarz zbędny. Teraz to i ja się cieszę, że wróciłam na PPL. Pozdrawiam. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Annie Opublikowano 6 Grudnia 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Grudnia 2019 (edytowane) @jan_komułzykant dobre:) zaintrygował mnie ten cud ostateczny. Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. tu coś nie pasi z lekka, bo moim zdaniem albo na tamten świat, albo wyprawia nie pasuje. To powietrze w rozumie nawet jako metafora też jakoś dziwnie brzmi. wiersz do dopracowania pozdrawiam Edytowane 6 Grudnia 2019 przez Annie_M (wyświetl historię edycji) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Krzysztof_Kurc Opublikowano 6 Grudnia 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Grudnia 2019 Dobry tekst, wymagający ale spójny. Pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kb. Opublikowano 6 Grudnia 2019 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Grudnia 2019 Pozwolę sobie odpowiedzieć jednym wpisem. Nieprzypadkowo ten tekst znalazł się w diale warsztatowym. W porównaniu do pierwotnej wersji tutaj zastosowałem inny zapis - z przecinkami itp., poprzednio było bez interpunkcji. I wychodzi mi, że jednak na biało tekst czyta się lepiej, chociaż to słowo "lepiej" też może być nieadekwatne odnośnie subiektywnego spojrzenia autora. Tetu: dzięki za myślową warstwę, taki też był zamysł - dyskusja z "Odleżynami", czy i na ile można liczyć na cud w sytuacji gdy jest on po człowieczemu niemożliwy, albo też wynika np. ze zwykłego chciejstwa, czy z brakiem pogodzenia się ze słabością ciała, które przecież kiedyś przyjdzie. Jan: kamień jako przegroda działa w dwie strony przegradzane. kamień rzucony cóż, może zmienić trajektorię lotu ;)) Calluna: powroty były, są i będą :)) Annie: te fragmenty też były ćwiczone w procesie twórczym. i z pewnością jeszcze będą analizowane. Krzysiek: właśnie owa spójność jest często najtrudniejszym elementem całości. dzięki za komentarze, pozdrawiam. ************************************************************************ pierwotna wersja bez interpunkcji: Odleżyny pogłoski o cudzie ostatecznym wygasają przez noc nikt się nie uzdrowił mimo że właśnie wtedy sen wyprawia chorobliwe zmęczenie tamtym światem wokół sucho i czysto co też nie znaczy by ktokolwiek mógł zaświadczyć rześkim ciałem choćby o milimetrowej przemianie uwiera kamień którego nie odsunie nawet zgraja po prawej Jego stronie ponadjerozolimskie powietrze ugrzęzło za prześwitem raju gdziekolwiek go szukać w ludzkim rozumie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Annie Opublikowano 6 Grudnia 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Grudnia 2019 Dla mnie teraz zdecydowanie lepiej, tzn. lepiej się czyta :) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kb. Opublikowano 6 Grudnia 2019 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Grudnia 2019 @Annie_M zdaje się że zbyt ciężka treść na przecinki. dzięki :)) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się