ZNAKI

Anno, na pewno treść z pomysłem. Zgodzę się z Deonix, że "jeszcze" mogłoby nie być, poza tym... fajnie się podejrzało

'ów' remont nieba... :)

Pozdrawiam.

@Wędrowiec.1984 : Dziękuję za Twój głos. :)

2 godziny temu, Wędrowiec.1984 napisał:

@WarszawiAnka Powiem Ci, droga autorko, że przemawia przez ten utwór taki... oniryzm. Można wręcz zamknąć oczy i zażyczyć sobie by przyśnił się właśnie ten wiersz, by stać się w tym śnie opisanym przez Ciebie ptakiem.

 

Piękne :-)

Może to odczucie jest spowodowane świadomością, że ptaki wyruszając w coroczne wędrówki instynktownie rozpoznają prowadzące je znaki i bezbłędnie docierają na miejsce...

Co do oniryzmu - pociąga mnie tworzenie utworów z pogranicza jawy i snu... Na pewno pójdę w tym kierunku, przynajmniej w niektórych przyszłych wierszach.

Bardzo dziękuje i pozdrawiam :)

1 minutę temu, WarszawiAnka napisał:

Co do oniryzmu - pociąga mnie tworzenie utworów z pogranicza jawy i snu... Na pewno pójdę w tym kierunku, przynajmniej w niektórych przyszłych wierszach.

To, to; takie utwory są wręcz czarodziejskie :) Bardzo chętnie przeczytam!

@Nata_Kruk : Dziękuję za Twój głos. :)

2 godziny temu, Nata_Kruk napisał:

Anno, na pewno treść z pomysłem. Zgodzę się z Deonix, że "jeszcze" mogłoby nie być, poza tym... fajnie się podejrzało

'ów' remont nieba... :)

Pozdrawiam.

Dziękuję, Nato, za pozytywny odbiór. :)

Pozdrawiam!

Godzinę temu, Wędrowiec.1984 napisał:

To, to; takie utwory są wręcz czarodziejskie :) Bardzo chętnie przeczytam!

Miło mi, ale jeszcze trochę to potrwa. :)