Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

rymowanka o


beta_b

Rekomendowane odpowiedzi

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Waldku, przyjemność mi sprawiłeś tym komentarzem.

Jeszcze nie wiem, ale kwitnie we mnie pączek nareszcie; dziwne, że nie wiesz a wiesz. I dotyczy czasu przyszłego. Zaprzecza logice. 

 

Tak, oba słówka zamykają. Ale chciałam w nim podkreślić emocjonalny aspekt wyczekania, dobicia do upragnionego brzegu. Ulgi i spokoju. 

Niuanse, czepianie się słówek. ;)

Pozdrawiam wszystkich, bb

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W życiu nieraz bardzo czekamy na chwilę, by móc powiedzieć.. nareszcie... i o tym rymowanka, a to słowo, niejako

'usprawiedliwia'  podaną formę. 

   (...)
   to słówko małe
   niesie /chwał/ falę     . . . . . . . . . . . . . . nie chciałabyś, drżeń falę.?
   w czekaniu na dar
Naprawdę urocza druga cząstka, lecz nie czuję wersu.. oddech na dwa... trudno.
Miła niespodzianka w puencie, bo to sympatyczne życzenie pochwycenia weny/może 'sylab' życia(?) w garść.
Troszkę kręcę nosem na... zatem Wam życzę w końcu nareszcie... już czytałam odp. dla Sylwka.
Ponieważ tutaj, pierwszy wers kończy.. życzę... doczytałam jn. co i tak nie zmieni Twojego pomysłu.
   tych kilku sylab niech się rozeprą
   łokciami w sercu 
   dadzą powietrze gdy tchu już brak 

Pozdrawiam serdecznie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Witaj -  Poeta w tym czasie śpi. - podoba mi się ten poeta  -                                                                                                Pzdr.serdecznie.  
    • żołnierz o zmęczonym wschodzie słońca gruntownie sensownie powątpiewał we frazę "mi strzelać nie kazano" przecież tysiące kul świszcze na froncie przecież przeżycie albo on albo ja; wyżywienie Zatem strzelał (nawiasem mówiąc mu akurat kazano) I były na okoliczność dowody niezbite w postaci wielorazowych sennych koszmarów krzyki szlochy pełne rozpaczy po nocy oraz zlane gorącym potem poduszki i poranki I bolał (roztrzęsione oczy widziały rozdzierane serca) Że jak już się uspokoi, a w końcu kiedyś musi nie będzie jak z ludźmi się ładnie przeprosić że tamte zaświaty nigdy już mu nie wybaczą rosły i rosły w nim trauma i czarna rozpacz. Seranon, 26.04.2024r.  
    • Chałupy welcome to i chaty kryte strzechą czy srebrne ramiona Drogi Mlecznej oplatą czule miliardy planet? wierze i ufam Kopernikowi za te toruńskie pierniki i wino reńskie ach! gra w piki... .....daje wyniki as na budzie... ...bankier spać pódzie!   Dorotka! wysyłam dwa tysiące buziaków światło Księżyca i czerwone róże tysiąc słodkich randek wróżą!   maj....maj......maj..... i odurzające bzy!
    • Prowadzisz mnie jak ślepca każesz dotykać kluczyć Rozumiem. Otwierasz moje serce… Myślałem o tym kiedyś Twoje przesłania zbyt proste… i zbyt trudne, żebym zatrzymać się mógł Bóg daje wielką siłę. Dźwigniesz się kiedyś z upadniesz   Wskazujesz mi Ikara Ten Ikar co skrzydła zarzucił? Uniósł się nazbyt mocno I spadł.. A ja od początku na laurach. I tylko błąka się bezczelna myśl… jakie dla kogo znaczenie to ma Zdziwią się ludzie, że się odważył Zadziwią się, że uniósł Zaśmieją się szyderczo, że spadł jakie dla kogo znaczenie to ma  – pod prąd czy z tłumem i tak nie zatrzyma się świat   Poeta w tym czasie śpi.  
    • Ludzkość rozszerza swe wpływy jak macki, Niczym krakena wielka ośmiornica, Na księżyc, Marsa - niby okrężnicą, Będą latać wkrótce kosmiczne statki.   Życie rozmnożyć - misja sterownicza, Przenieść je poza łono Ziemi - matki, Załoga - silne i odporne majtki, Które wylecą w próżnię wprost z księżyca.   Niezbyt szlachetna jest to przeprowadzka, W kosmos po złoża, złoto i platynę! Wpierw spustoszona nasza ziemska matka,   Człowiek wytępił florę i zwierzynę, Choć w stan nieważki chleba mała grudka Wędruje, aby znaleźć swą przyczynę.
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...