Roklin Opublikowano 6 Lutego 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Lutego 2019 (edytowane) Stopa najszybszym jest źródłem poznania, bo pierwsza dotyka ścieżynek niepewnych. Ze mchem rozmawia, kamieniom się kłania, raz kurz ją spowija, raz deszcz zmywa rzewny. Chłody niestraszne są twardej podeszwie, choć ból musi znosić, gdy chwila wymusza. Trudzi się, poci i brudzi, aż wreszcie przystaje, a kciuki masażem już kuszą. Jej mózg oznajmia: chcę biec za dziewczyną, więc pędzi, jak może, za oczu wskazaniem. Ona wie pierwsza, czy weszła na minę, czy wyraz twarzyczki przemieni krok w taniec. Siostra przy siostrze - raz szorstkie, raz gładkie - w rytm serca podskoczą, gdzie mięśnie poniosą. Oko się wzrusza, gdy patrzy ukradkiem, jak stopa wesoła przez świat idzie boso. 16.11.2018 Edytowane 6 Lutego 2019 przez Roklin (wyświetl historię edycji) 3 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Justyna Adamczewska Opublikowano 6 Lutego 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Lutego 2019 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Roklin, tegom się nie spodziewała. Jeszcze wpadnę podumać na tym, co napisałeś. J. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Wędrowiec.1984 Opublikowano 7 Lutego 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 7 Lutego 2019 Podoba mi się. Bardzo fajnie płynie się przez treść wiersza. ...i już leci plusik! :) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Maria_M Opublikowano 7 Lutego 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 7 Lutego 2019 Bardzo ładny, płynny z dobrym przekazem. Jestem na TAK Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Roklin Opublikowano 8 Lutego 2019 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Lutego 2019 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Ja też się nie spodziewałem, że napiszę coś podobnego. Obawiam się trochę, że zbyt wiele w tym zabawy. :) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Roklin Opublikowano 8 Lutego 2019 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Lutego 2019 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Dziękuję :) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Roklin Opublikowano 8 Lutego 2019 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Lutego 2019 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Cieszę się :) Dziękuję za wizytę :) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Justyna Adamczewska Opublikowano 8 Lutego 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Lutego 2019 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Ale napisałeś i fajnie, ciekawie, zwraca uwagę, przyciąga. Wena była z Tobą i nadal jest. Zabawy nigdy dość, choć i tu umiar jednak potrzebny, bo czyż odróżniailibyśmy zabawę od powagi, gdybyśmy tylko się bawili. Wg słów: Jest czas siewu i czas zbiorów. Narka, Roklin. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Roklin Opublikowano 11 Lutego 2019 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 11 Lutego 2019 Słusznie, umiar jest wskazany. U mnie chwilowo czas na siewy, te poetyckie oczywiście. :) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Maria_M Opublikowano 11 Lutego 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 11 Lutego 2019 (edytowane) Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Roklin, ten wiersz jest świetny ! Edytowane 11 Lutego 2019 przez Maria_M (wyświetl historię edycji) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Roklin Opublikowano 19 Lutego 2019 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 19 Lutego 2019 Mario, dziękuję. Nie spodziewałem się :) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się