to nie jest mój tekst i nie moja śpiewka*

Zwroty z wypożyczalni :)

Ważne jak towar jest wykorzystany :)

Zdrówka.

powiedziałbym nawet, że z jej śmietnika,

przyznaję się bez bicia.

Dzięki Marlett.

Taki Janko to zrobi coś z niczego; tu przykład recyklingu.

Nie wiem, czy mam rację ale w tym przykładzie w zasadzie mniej ważny jest sens, on się nada w całości - jak kompozycja dźwiękowa. Słowa są umocowane w podkładzie.

Tłumaczyłam córce prosty odbiór w jazzie: pozorny chaos dźwięków daje obraz (emocji). Tu podobnie.

To się wdycha, nie rozumie. ;D

Wierna fanka. bb

wyściskałbym Cię za ten komentarz,

i nic więcej do powiedzenia

nie mam :)

Ukłony do kostek

Proszę bardzo, się nadstawiam :D:D:D

Witam -  tylko pochwalić mi zostało i  zostawić serduszko.

Dzięki Waldku i za wizytę i serducho. Miłego wieczoru.

A czyja?

W hurtowni słów słów jest wiele...

A tych biorą najwięcej...

I trafiają one potem na ekrany, by nas ogłupić i byśmy stali się manekinami.

A może trzeba żyć jak Grzegorz Markowski z Perfectu...

Nie używać Internetu i telefonu komórkowego.

Bardzo trafny tekst :-)

Pozdrawiam :-)

Muzyka? prawdę mówiąc nie wiem kto skomponował, a kto śpiewa j.w. wiadomo :)

Miało być dłużej i bardziej do śmiechu,

ale ze śmieciami trzeba uważać :)

Marzę o tym np. gdzieś tutaj :)

Dzięki Polmanie, pozdrawiam.

Może tam złotówka ma dobry kurs :-)

Są takie miejsca :-)

Z surowców wtórnych  można zrobić coś extra :)

Pozdrówka Janie.

nie przejmuj się Marlett, to nie Twoja wina. Ja też nie wiem, czego chce, ode mnie ;))

pewnie są, ale to akurat Nowa Zelandia :)

no, zrobiłem kiedyś lodówkę w ziemi,

ze znalezionych nad brzegiem jeziora butelek ;))

Piwko zimne było, masełko i mięsko oraz niespodzianka

- dwie tłuste nażarte myszy, bidule,

nie miały jak uciec. :]

Dzięki. Pozdrówka.