egzegeta Opublikowano 22 Maja 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Maja 2018 milcząca połać dziś znów stanąłem przy jednym domku opodal żywotnik wysoki samotny pomyślałem czy tuż przy mnie może nade mną a może gdzieś z daleka nie dowiem się nieważne ten malutki płomień - zalążek siły - wszechmoc światła ważny i we mnie coś zatliło choć nadal stłumienie przykurczony żal a optymizm gdzieś hen uwiązł jeszcze nie tak dawno ta kraina była mi obojętna teraz w niej miejsce święte uliczki alejki ścieżyny donikąd 3 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Waldemar_Talar_Talar Opublikowano 22 Maja 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Maja 2018 (edytowane) Witaj Wiktorze - czytam i się uśmiecham szczerze do tego wiersza. Zatrzymał poruszył wzbudził sympatie - jednym słowem mówiąc bardzo dobry wiersz. Pozd. Edytowane 22 Maja 2018 przez Waldemar_Talar_Talar (wyświetl historię edycji) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Justyna Adamczewska Opublikowano 22 Maja 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Maja 2018 Wiktorze, Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Przemilczę, ale nie ze względu na ignorancję, tylko ze względu na " zalążek siły". Justyna. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
le_mal Opublikowano 22 Maja 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Maja 2018 Refleksyjnie, do zadumy. pozdr. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
egzegeta Opublikowano 22 Maja 2018 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Maja 2018 Dziękuję :) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bajaga1 Opublikowano 23 Maja 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 23 Maja 2018 ..utul żal szalem wspomnień gdy kroczyć będziesz aleją, ale nigdy nie zapomnij, że nowe dni nadejdą... Smutek, refleksja zostają. Pozdrawiam 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
egzegeta Opublikowano 23 Maja 2018 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 23 Maja 2018 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Kochana bardzo ładnie to ujęłaś, BARDZO, ale to dla młodego - psychika młodego może się zregenerować, ja jestem już za stary; tuż przed metą, to jakie tam dla mnie nowe dni ..? Już chyba tu gdzieś pisałem, że mój stary znajomy znalazł się w identycznej sytuacji 18 lat temu i powiedział mi, że wciąż czuje się tak, jakby to zdarzyło się tydzień temu. I dopowiedział: - Znając pańską sytuację myślę, że pan z tego też nie wyjdzie. I tyle w temacie :) Dziękuję i pozdrawiam. PS. Przepraszam Ciebie i czytających za smętne wątki ale póki co, tak mam, bez widoków na coś lepszego :( Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bajaga1 Opublikowano 23 Maja 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 23 Maja 2018 Nie ma za co przepraszać. Każdy pisze jak mu w duszy gra... Czasem jak wiersz mi się spodoba odpisuję. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
egzegeta Opublikowano 23 Maja 2018 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 23 Maja 2018 Beatko lub jak wolisz Beatuś_b Dziękuję. :) (przepraszam, że dopiero teraz dojrzałem) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się