Jakub Knapik Opublikowano 22 Kwietnia 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Kwietnia 2018 Słońce świeciło, a ja siedziałem na ławce. Ławka była żółta, a ludzie rozmawiali. Chłopczyk biegał, dziewczynka skakała. Starsza pani w okularach narzekała. Na kota sąsiadki, chyba... nie pamiętam... Słońce świeciło a ja spacerowałem. Chłopczyk kopał, dziewczynka rzucała. Cyklista biegał, biegacz jechał... Nie wiem jak to było... słońce mnie oślepiło... Słońce świeciło, a ja stałem. Chłopczyk budował zamek, dziewczynka burzyła. Starszy pan oglądał ptaki, a może chmury? Były podobne kształtem... Wszystko pociemniało. Chłopczyk wracał do domu, dziewczynka za nim. Przytulona para patrzyła przed siebie, może w przyszłość? Nie wiem, wszystko pociemniało... To pewnie, przez to, że włożyłem okulary, słońce świeciło... 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Krzysica-czarno na białym Opublikowano 22 Kwietnia 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Kwietnia 2018 A puenta jakas ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Maria_M Opublikowano 22 Kwietnia 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Kwietnia 2018 Fajny wierszyk z humorem, uśmiecham się, puenta: kiedy idziesz do parku w słoneczny dzień, pamiętaj, że Jakub Knapik obserwuje cię :)))))))) 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się