Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem. beta_b Opublikowano 2 Listopada 2017 Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem. Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Listopada 2017 (edytowane) Twój głos zmienia gospodarstwo hormonalne, o które tak codziennie dbam. Uprawiam smutki, podlewam radości, wypielam napięcia. Podwiązuję do kijków drobne marzenia, żeby nie opadły i ręcznie zapylam idee. I nagle cokolwiek zmiaaaaata równe grządki w mojej głowie! Ubezpieczyłam się od nieszczęśliwych wypadków, ale kto ubezpieczy od drugiego człowieka? Edytowane 3 Listopada 2017 przez beta_bez_alfy (wyświetl historię edycji) 9 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Krzysica-czarno na białym Opublikowano 2 Listopada 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Listopada 2017 Nie ubezpieczy Ciebie nikt taki życia wic ;) Może Warta ubezpieczy bo podobno tego warta ;) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
beta_b Opublikowano 2 Listopada 2017 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Listopada 2017 (edytowane) Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Tak Marcinie druhu wierny nowy temat rozpoczęty: ubezpieczyć od powodzi warto z wartą ale produkt niech wymyślą to dam kasę na to czystą chcę polisy na wypadek od miłości. Edytowane 2 Listopada 2017 przez beta_bez_alfy (wyświetl historię edycji) 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
egzegeta Opublikowano 2 Listopada 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Listopada 2017 Podoba się wiersz. Zastanawiam się jednak, czy ten człowiek w ostatnim wersie jest trafiony. Skoro mowa o Tobie w pierwszym wersie, to niechby On został i w ostatnim, bez uogólnienia. Chociaż niekoniecznie, bo dobrze brzmi. Ale jest i drugi aspekt; Ubezpieczyć się można od drugiego człowieka, ale złego człowieka, np. od złodzieja..?? Niezależnie od powyższego wiersz ma swój piękny, kobiecy wydźwięk. Pozdrawiam PS. To Podwiązuję - bym poprawił. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
beta_b Opublikowano 2 Listopada 2017 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Listopada 2017 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Egzegeto, pisząc tekst, myślałam od szczegółu do ogółu. Raczej znam swoje reakcje, emocje i dbam o nie, ale bywa, że inna osoba świat wywraca (w dobrym, ale i w złym), wprowadza chaos w myśli i uczucia. Burzy spokój. I to ten punkt w wierszyku chciałam pokazać. Literówkę poprawiłam, dzięki za koment i czytanie, bb 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
egzegeta Opublikowano 2 Listopada 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Listopada 2017 Szanowna bb teraz, po Twoim komentarzu, z lekka czuję się zdeprymowany; gdybym wpadł na to, że to wiersz o Tobie, to przenigdy nie śmiałbym sugerować jakiekolwiek zmiany.:) Byłem przekonany, że to o jakiejś anonimowej PL-ce.:) i że można jej coś zasugerować. A tak to WRÓĆ - wszystko OK. I podtrzymuję pierwotne zdanie - wiersz dobry, zakochany. Pozdrawiam serdecznie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
beta_b Opublikowano 2 Listopada 2017 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Listopada 2017 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Szanowny egzegeto :D przepraszam że swoim komentarzem wprawiłam Cię w zakłopotanie. Nie miałam takiej intencji. Ba, jestem za tępa na towarzyskie i emocjonalne niuanse, i tu weź proszę poprawkę. Specjalizuję się w sobie, ale trudno wstawiać * pod tekstem. Przeglądam ścieżki, które w danej chwili się utworzyły pod strzechą (włosów), i z tego powstaje tekst. Czasami chwilę później spojrzenie mi się zmienia, ale na udrękę odbiorcy - raczej owej chwili nie prostuję. Z racji że więcej nie wiem, niż wiem - chętnie przyjmuję sugestie i propozycje zmian. Różny jest tego efekt, ale zawsze przemyślę stosownie. Nadal tkwię w podziwie dla Twojego tekstu o jednie (mimo rozpadu). bb Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Deonix_ Opublikowano 2 Listopada 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Listopada 2017 Nie na wszystko mamy wpływ i nie wszystkie reakcje są zależne od naszej woli, stąd zdarzają się takie zachwiania homeostazy, które nie do końca potrafimy zrozumieć, wyjaśnić, nie wspomnę już o objęciu nad nimi kontroli. Pomysłowy wiersz :) Pozdrawiam :)) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
beta_b Opublikowano 2 Listopada 2017 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Listopada 2017 Dzięki Deonix_ za wsparcie, hihihi. bb Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Oxyvia Opublikowano 2 Listopada 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Listopada 2017 Fajny wiersz, trochę humorystyczny i autoironiczny. :) Bardzo dobra metafora ogródka z uczuciami. Przypomniała mi się taka piosenka: Kuba Sienkiewicz Wytrąciłaś mnie z równowagi Ra-ta-tam, ta-ta-tam, ta, ta-ta-ta-ta-tam Ta-ra-ra-ra-ram, ta-ra-ram Byłem jeden, okrągły, miałem wszystko na twarzy Byłem chętny i czuły, miałem o czym pomarzyć Byłem pełen równości, byłem górą powagi Wytrąciłaś mnie z równowagi REF.:Ra-ta-tam, ta-ta-tam, ta,ta-ta-ta-ta-tam wytrąciłaś mnie z równowagi Świat był piękny i pusty a ja w porównaniu Byłem prosty, gotowy na każde spotkanie Świat był drzwiami słabości i ścianą odwagi Wytrąciłaś mnie z równowagi REF.:RA-ta-tam... Lampa stała na stole, włosy rosły na głowie Buty spały na szafie, młodzi pili na zdrowie Jedni mieli pretensje, drudzy mieli uwagi Wytrąciłaś mnie z równowagi REF.:RA-ta-tam... Jedno życie w pamięci, drugie życie na zdjęciach Czasem kropla na głowę, byle nigdy nie cegła Z jednej strony coś głaszcze, z drugiej strony coś wali A Ty mnie wytrąciłaś z równowagi REF.:RA-ta-tam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
samm Opublikowano 3 Listopada 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Listopada 2017 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Teraz ja będę marzył o posiadaniu takiego głosu, który robi bałagan w uczesanych myślach PL-ki, a Autorkę poproszę o zrobienie porządku z interpunkcją, bo są luki, a ma być look. A jeśli chodzi o ubezpieczenie, to nie ma 100%-owych polis. Zawsze trzeba uwzględnić tzw. udział własny. W miłości też. PL-ce nie grozi. Jeśli dzwoni, to kocha. Chyba. Też nie wiem. W związku z powyższym, na tytułową niepewność zaordynowałbym M. Grechutę, w załączeniu. Pozdrawiam pewnie :) s Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
azk Opublikowano 3 Listopada 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Listopada 2017 Z leciutkim uśmiechem, ale i autodystansem do tego czego peelka nie jest w stanie do końca pojąć a zarazem i kontrolować. Nie jesteśmy maszyną liczącą i nie wszystko da się kontrolować czy zaprogramować. W świecie komputerów, ten głos zostałby okrzyknięty wirusem. Metafora z ogródkiem hormonalno-uczuciowym fajna. Pozdrawiam, BBA :) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
beta_b Opublikowano 3 Listopada 2017 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Listopada 2017 (edytowane) Oxywio, Kocie i inni moi mili, trochę mi wstyd, ale się przyznam. Przeczytałam tekst, i mimo różnych ocen i polubień - przestał mi się podobać. Może to być odebrane jako brak szacunku czy zawracanie głowy. Ale tak nie jest. I wszystkich przepraszam. Z grubsza się zgadzam, że metafora fajna, i ocena PL trafna, ale sam wierszyk jest hmm... kanciasty. Nie chcę go kasować i nie chcę się odwracać bokiem. Rozwałkuję ciasto i ulepię jeszcze raz. Trochę dziś mała dziewczynka / z wy/rzutem hormonalnym ;) PS Amoże ktoś pomysł wykorzysta i napisze po swojemu wg założeń? Oglaszam konkurs: w nagrodę butelka domowego wina (moje domowe, nie dla smakoszy bo średnio udane ale zdrowe: tylko winogrona i cukier) Edytowane 3 Listopada 2017 przez beta_bez_alfy (wyświetl historię edycji) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jacek_Suchowicz Opublikowano 3 Listopada 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Listopada 2017 fajny pomysł pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
beta_b Opublikowano 3 Listopada 2017 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Listopada 2017 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Tak jest kapitanie, zmiany zaszły, ale całość lepiej do kosza. Dokładnie jak ja. Ale tu miłość się pojawiła w komencie, a wierszyk myślałam szerzej.Czasami jak ludzie Ci zajdą za skórę hormony strzelają nie tylko w górę i nie wiem czy tylko z miłości... ;D 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się