Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Piszesz Smutek znowu gości między twoimi literami. Kochanie, ja go wcale nie zapraszałem. Tyle razy próbowałem mu to wyjaśnić, albo schować się za obcojęzycznym tytułem. Nic kurwa nie dociera, nawet „łacina” nie robi na nim wrażenia, a języki obce zna lepiej ode mnie. Wiem, wiem – ciągle tu przyłazi, ciska się i chleje.
Słuchaj, wczoraj wpisał mi się w myśli na papierze. Opowiadał, że w tym samym czasie, gdy robiłem korektę nowych wierszy, on posuwał cię w którymś z moich starych erotyków. Idiota! Przecież ja nie piszę erotyków!

Opublikowano

Ehehe, dobre. Jestem lekko pijany, więc moje władze analityczne są w lekkim przechyle. Ale rozumiem z tego tyle, że smutek posuwał 'kochanie' podmiotu lirycznego w nie jego erotykach. Zatem ona go zdradza bo jednak smutek posuwa.

Albo i go nie zdradza, ale ktoś by chciał żeby tak było, choć nie jest więc posuwa na smutno.

Albo to jego wiersze, tylko smutek myśli, że to erotyki i posuwa, a to afirmacje jej doskonałości, bo przecież podmiot nie pisze erotyków.

Albo 'idiota' posuwa 'kochanie' podmiotu gdy ten koryguje nowe wiersze. To jakie jest źródło tych nowych wierszy skoro nie są one na pewno erotykami a smutnie jest posuwane 'kochanie' podmiotu podczas ich szlifowania?

A może powinienem nalać sobie kolejną szklankę...

Opublikowano

No są różne stadia upicia. Stan wskazujący na spożycie na ten przykład, to pierwsze stadium. Podmiot alkoholiczny jeszcze nie zdaje sobie sprawy, iż pod wpływem jest, ale śmiałość go jakowaś większa ogarnia, co właśnie wskazuje że podmiot po spożyciu już jest. Lekko pijanym nazywam stan w którym zaczynają występować trudności w wychwytywaniu sensu wypowiedzi. Średnio pijanym nazwałbym stan w którym zaczyna występować problem z wychwyceniem sensu zdania. Mocno pijanym będzie stan, kiedy zaczynają się jebać literki ;)

Są dwie szkoły, jedni uważają, że można być pijanym lub nie i koniec. Drudzy natomiast, hołdując odcieniom szarości, stopniują stan pijaństwa.

Nie sączę, nie gulgam, chłepcę i nie wypluwam ;)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Azraell Wiersz mroczny jak Twój nick, Azraelu. A przecież dzień dziś jasny, aż się prosi o trochę ulgi. Musiałeś naprawdę zaciągnąć słońce do piwnicy, żeby napisać coś tak ciężkiego? Choć… przyznam, wyszło przejmująco.
    • @Stukacz Zastanawiam się, czy nie warto byłoby rozbić to na kilka zdań, bo przy tak długiej frazie wiersz trochę traci oddech - choć klimat pozostaje mocny.
    • @kano Wiersz jest bardzo liryczny, miękki w brzmieniu, pełen tęsknoty - wszystko w nim płynie spokojnym rytmem. Zastanowiło mnie tylko jedno słowo: „szwędzą”. Wiem, że jest poprawne, ale ma dla mnie odrobinę potoczny, szorstki odcień i przez to wybija się z całej delikatnej tonacji wiersza. Może to tylko mój odbiór, dlatego zapytam - czy użyłeś tego świadomie, jako kontrast? Pytam z ciekawości, bo reszta jest tak subtelna, że to jedno słowo od razu zwróciło moją uwagę. Bo jeśli ma być koniecznie do rymu, to znalazłam jeszcze słowa błądzą  snują   krążą  migoczą przemykają
    • Kto powstrzyma ten czas Zatrzymaj, niech wszystko się cofnie Pragnę na nowo doświadczyć tej miłości Byłem z tobą w świecie pełnym miłości Nie zdążyłem poczuć siły miłości Kilka lat, jedna chwila i już cię nie ma Różowa gwiazda, nie my byliśmy dla siebie najcenniejsi Tańczyliśmy w życiu w zgodzie z naszym rytmem, rytmem miłości Zatrzymaj, wszystko już się zdarzyło, nieoczekiwany koniec Fotografie, pamiątki oraz wspomnienia pozostały Idźmy naprzód, ponieważ życie nie zatrzymuje się Zamknął się pewien etap życia, w sercu i pamięci nadal trwa Te dni i noce, radość w sercu, życie było cudowne Dziś serce ma kolor wyblakły, żyję wspomnieniami                                                                                                                                 Lovej. 2025-11-18                  Inspiracje . Czas wspomnień
    • @huzarc   dzięki bardzo. napadło mnie !!!         @viola arvensis   Wiolu.   wrażliwość i przestrach wpędzają człowieka w stany emocjonalne z których nieszczęśnik zdaje sobie sprawę ale nie może ich powstrzymać.   wtedy wybuchają wierszem.   ten nieszczęśnik to ja.   a ten kwiat......   już jestem spokojny.   pięknie dziękuję:)             @KOBIETA   Dominiko.   nie płacz :)                
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...