Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

"Pokonany przez miłość"


Rekomendowane odpowiedzi

Miłości Twej dłonią głaskany latami
Żyłem jak w marzeniach
Wespół z aniołami.

Miłosną orbitą na różowym niebie
Niczym Ziemia Słońce
Okrążałem Ciebie.

W radości i szczęścia odblasku promieni
Twarz swą ogrzewałem
Unikając cieni.

W barwy Twe najmilsze codzień ubierałem
Sens życia mojego
Upadłem, przegrałem.

Miłość bezlitośnie mnie ukrzyżowała
Na zdradzieckim krzyżu
Członki przybijała

Patrząc na obficie krwią cieknące rany
Kładąc w uszy słowa:
"Jedyny, kochany".

Przebijając serce, duszę, stopy, dłonie
We śnie założyła
Cierniową koronę.

Niewierności włócznią ostrą bok przebiła
I nieprawdy palmą
Plecy naznaczyła.

Dziś się obudziłem w krwi morzu skąpany
Z krwią spłynęły wszystkie
Marzenia i plany.

Z ran wyciekły całe szczęście i tęsknota
Nie więcej dziś warte
Od mokrego błota.

Zdrada jak pasożyt w miłości się wije
Kogo w sidła chwyci
Bez słowa zabije.

Nie pomogą słowa, łzy też nie pomogą
Miłość w łasce swojej
Uraczy Cię trwogą

Przed krzywdą, upadkiem, przed bólem i stratą,
Przed kłamstwem okrutnym
I najmniejszą zdradą.

Kto miłością żyje, od miłości zginie
To co było piękne
Najprędzej przeminie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Konrad Koper ach te "baby" jak one umieją porażać... pożerać i jeszcze parę rzeczy na P. a chmury tylko grzecznie  się zbierały... może  na piwo ...iść  chciały..  
    • @FaLcorN ... a dzieli je tylko  ponad 40 lat. Pozdrawiam .
    • @andreas Nie odczuwam tego jako problemu. Raczej jest to kwestia warta zbadania. Tak jak na przykład przestrzeganie praw nie jest problemem a raczej wyzwaniem.
    • @aff Wiesz, nie wiem czy wiesz, ale figurant ma konotację również kryminalną. W prawie karnym nazywają tak tych co się kręcą wokół przestępstw, ale ich nie robią. Wiem, bo w takim miejscu robiłem dość długo i czasem uważali mnie za figuranta. A jak już zdaje się naprawdę im udowodniłem, że byłem co najwyżej figurantem to mnie zdaje się zwolnili. Nie przepraszam chcieli chyba - o ile to jest prawda a tu schizo więc 100 prawdy trudno się doszukać - chcieli żebym poszedł  z donosem na Policję. I zdaje się jakbym poszedł to bym poszedł z donosem tylko na siebie. No różne takie podpisy, psy tropiące, miły policjant etc. A potem się jeszcze chyba okazało, choć pewności nie mam, że im wyszła chyba klapa, bo jakoś nie słyszałem żeby kogoś kogo znałem bardziej drapnęli. No ale też nie wypytywałem, bo straciłem kontakt. No a potem pobujałem się tu i tam, żona mnie spłaciła, i zająłem się pisarstwem na dobre. No ale wiesz strach jest taki, i to ich chyba, że zawsze coś mogę opisać. A mogę. Choć już pozapominałem całe mnóstwo i nie chcę sobie przypominać. Ale wiesz czasem takie pytanie człowieka złapie kto tu jest zdrowy, a kto chory tak naprawdę? Kto powinien brać leki, a kto wcale nie? Z kim na oddział, a kogo lubić po prostu, bo wporzo... Ech, życie boli, nic nie boli tak jak życie...
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Zrobiłem taką auto-esencję wedle mojej subiekcji. Faktycznie oba utwory mają dużo wspólnego. Dziękuję za górne nawiązanie, pozdrawiam!
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...