Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Ból


Rekomendowane odpowiedzi

Od dłuższego czasu cierpiał niesamowite katusze.Najpierw zdawało mu się,iż boli go ząb,a potem,że wszystkie naraz.Nie mógł się uspokoic nawet wtedy, kiedy jego dentysta stwierdził,że nic mu nie dolega.Nie uwierzył.Poszedł do następnego i jeszcze do dwóch innych.Każdy z nich stawiał taką sama diagnozę-wszystkie zęby były zdrowe.A przecież ból każdego dnia narastał,stawał się wręcz nie do zniesienia.Był tak natarczywy,że wypełniał wszystkie jego myśli,nie pozwalał ani jeśc, ani spac.To przez niego porzucił pracę,przestał dbac o wygląd i higienę,odbierac telefony i korespondencję,a nawet otwierac drzwi,gdy ktoś do nich pukał.Lezał na podłodze swego małego,ciasnego pokoiku w bezruchu,wpatrując się martwym wzrokiem w sufit i wsłuchiwał w głos swego wewnętrznego dyktatora.Nie miał siły z nim walczyc.Ogarnęła go całkowita niemoc. Ale kiedy ból sięgnął zenitu,postanowił usunąc jego przyczynę.Nie chciał dłużej tak życ.Nagle całym sobą zapragnął skrócic własne cierpienie.Wyjął więc z przybornika jakieś tępe narzędzie i zabrał się do wyrywania pierwszego zęba.Po chwili dał się słyszec zgrzyt.Ząb rozchwiał się,a potem wypadł na ziemię.W tym samym momencie krew trysnęła z dziąsła jak woda ze zródła i wielkimi kroplami zaczęła skapywac na podłogę.Do tej ,powiększającej się w mgnieniu oka kałuży,stopniowo,jeden po drugim,niczym drobne kamyki,wpadały kolejne zęby.Po usunięciu ostatniego,osłabiony upływem krwi,osunął się na podłogę.Zdawało mu się,że ból go powoli opuszcza Doznał dziwnej ulgi.Nareszcie stał się wolny.Pozostało mu juz tylko czekac na to ,co nieuniknione.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...