Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Podałem swoją dloń Cygance


Rekomendowane odpowiedzi

Na parkowej ławce podziwiałem owadów gusta:
Właśnie pszczółki zapylały kwiaty w donicach.
Gdy świat przysłoniła mi kolorowa chusta,
Zobaczyłem czarne oczy i iskierki w żrenicach.

Bardzo łatwo podałem swoją dłoń Cygance.
Młodość z niej biła,wabiło jędrne ciało.
Och,jak chętnie, wybrałbym się z nią na tańce.
Tańczyć,wirować-jednej nocy mało.

Wróżbę z dłoni mi deklamuje.
Słucham i nie umiem powiedzieć "nie".
Czuję jak pożądanie we mnie się buduje...
Bezmyślnie płacę,bo ona tego chce.

Czarnula wstaje bez pośpiechu
I głaszcze wzrokiem mnie przez chwilę.
Zaczarowany tkwię tam bez oddechu
I czuję się tak bardzo mile.

W dwóch palcach trzyma dychę,
Odpina spódnicę,banknot chowa.
Słyszę jak jej dusza i moja psyche,
Jedna druga...do siebie woła.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...