Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

liście bledną na mój widok
zamiast złocić się jesienią
wiatr jest zbyt leniwy
aby gładzić mnie po włosach
łza nie zmywa już tęsknoty
z mojej twarzy gdy cię nie ma
mgła zasnuwa moje oczy
zamiast budzić się o brzasku
gdy oglądam się za siebie
deszcz rozmywa nasze ślady
choć bił brawo jeszcze wczoraj
strugą kropel o parapet
jestem dla was obcy
widok twoich pleców
mówi dzisiaj żegnaj
nie jak zawsze do widzenia

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...