Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

martyrologia
patos w krąg znicze
siedemdziesiątka na karku

pod inny w pląsach sztywny pomniczek
wstrząsa
i warty

Charków

*

fanfaronada pokrętnych skrzywień
fasada znaczeń
Katyń w przetargu

mistrzostwo świata kto
wręczy krzyże
ponury pejzaż

żaltu

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


myślisz, że dzieci, wnuki?
i nie żaltujesz? :)
Dzięki Magda za odwiedziny, pozdrawiam.

a choćby One!
zawsze jest nadzieja
:))
jest :)
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


no cóż, w P już z tego łora zrezygnowałem, może i błąd... ale cieszę się, że wyłowiłaś :)
A Katyń, przykra sprawa, został smród PO
-jechali za daleko. Buźka, dziękuję.
Opublikowano

Bardzo piękny i wzruszający wiersz :),choć nie ukrywam że zrozumiałem go dopiero po głębszym czytaniu. Ale takie są najpiękniejsze,nakłaniają czytelnika do myślenia i przemyślenia treści, a nie tylko przeczytania i zamknięcia strony.
Bardzo mi się podoba wiersz :))

Serdecznie pozdrawiam... :)

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



pejzaż żaltu jest świetne - niby prosty zabieg a ile znaczeń nabiera. Co do tematyki... także jestem poruszony. Jakby nie można było po prostu pochylić głowy i trwać we wspólnym wstydzie. Nie patrząc kto był kim, kto na kogo, bo przecież granice państw się przesuwają, ich nazwy się zmieniają, a ludzie dalej są ludźmi. Wstydzę się za to co zrobił człowiek, nie ważne, jakiej on narodowości był. Takie jest moje podejście.

Pozdrawiam.
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



pejzaż żaltu jest świetne - niby prosty zabieg a ile znaczeń nabiera. Co do tematyki... także jestem poruszony. Jakby nie można było po prostu pochylić głowy i trwać we wspólnym wstydzie. Nie patrząc kto był kim, kto na kogo, bo przecież granice państw się przesuwają, ich nazwy się zmieniają, a ludzie dalej są ludźmi. Wstydzę się za to co zrobił człowiek, nie ważne, jakiej on narodowości był. Takie jest moje podejście.

Pozdrawiam.
"pochylić głowy i trwać we wspólnym wstydzie" - pięknie powiedziane, tylko skąd wziąć tych pokornych. Pokaż mi chociaż jednego :)
Pięknie dziękuję, ciekawy komentarz Janie Neck.
Pozdrawiam.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • malarz   patrzę na ciebie i nie wiem, czy to włosy, czy świt, który się w nich zaplątał wszystko w tobie ma własne światło — skóra, która wciąż pamięta lato, ramiona, które obiecują schronienie i uśmiech, co rozprasza szarość to, co wiem o pięknie robi się przy tobie bezradne ale nie wiem jak mam cię namalować twoje milczenie ma odcień ciepła którego nie ma w żadnej palecie, następna sekunda jest nowym kolorem a oddech zmienia kształt światła boję się, że jeśli mrugnę to znikniesz pędzel utrwaliłby tylko kłamstwo, a farby są zbyt płochliwe więc patrzę jak przechodzi przez ciebie słońce. ona patrzył na mnie jak na światło a ja czułam się taka zwyczajna - trochę zmęczona, trochę głodna i niepewna, czy chcę być kolorem jego oczy były głośniejsze od słów mówiły: "zostań" a ja chciałam po prostu żeby ktoś dostrzegł mnie bez ram farby pachniały terpentyną i pyłem pomyślałam, że sztuka to może sposób, by się nie rozpaść kiedy skończył na płótnie została cisza - a w niej ja, bardziej prawdziwa niż ja sama malarz teraz jesteś w ciszy płótna twoje włosy już nie poruszają się w świetle a ja szukam w farbie ciepła, które zgubiłem na miejscu jest — kolor, linia, kształt tylko ciebie nie ma i myślę, że może piękno nie daje się zatrzymać, lecz przechodzi przez człowieka jak światło przez wodę, i znika, zostawiając ślad, którego nie da się domalować więc stoję przed obrazem jak przed wspomnieniem, i uczę się jak patrzeć - żeby nie chcieć dotknąć
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      @Tectosmith Wzajemnie :)))))
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      @Tectosmith Komentarz @Berenika97Piękne jest to zestawienie: „w dłoniach nasz grób” — bo to nie tylko obraz końca, lecz też wspólnoty, trwania razem aż po kres. oddaje dokładnie to jak ja to widzę. Piękny Twój wiersz i to co Berenika napisała.
    • @UtratabezStraty

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Zosia jest grzecznym dzieckiem, które inaczej rozumie nakazy i zakazy  niż tak, jak dorosły człowiek. Jest w niej szczerość i dziecięca naiwność.  W późniejszym wieku człowiek ma już inną świadomość przynależności do swojej religii i wykających z tego obowiązków. Więc dylemat Zosi jest o wiele wiekszy niż człowieka dojrzałego.  Chrześcijaństwo ma różne oblicza. W większości wyznań protestanckich nie ma spowiedzi indywidualnej i nie ma takich dylematów.   
    • @Wiesław J.K.Tak, dokładnie taki rytm, który towarzyszy nam od narodzin do śmierci.  Dziękuję Ci i pozdrawiam serdecznie. 
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...