Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Chyba nie będzie ze mnie tłumaczA :( O dylematach tłumacza


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Więc powiem tak, od pewnego czasu wklejałem na orga moje tłumaczenia. Pocżątkowo tłumaczenie wydawało mi sie idealnym zajęciem, mogłem wreszcie rymować, archaiczna forme i te sprawy, ale niestety... wymiękłem, nie wiem jak inni tłumacze z forum, ale to zadanie mnie przerasta, czemu?

* Nie mogę tłumaczyć, bo tłumacząc trzeba zmieniać słowa, a ja nie nienawidzę wstawiać słów, których autor nie użył, nie chcę tylko zbieżności sensu, chcę tych samych słów, każda zmiania tychże słów, zdań itepe irytuje mnie, bo wiem, że poeta mowił inaczej, że on chciał by go tak rozumiano, a ja dodaje coś od siebie, nawet zgodność 70%-80% mnie nie zadowala, bo przecie wiersz to całość ;((( z drugiej strony
* zachowując tak dużo słów nie mogę nadac wierszowy pięknej formy, melodii, rytmiki. Irytuje mnie to, bo cóż z tego, że słowa są te same, kiedy wiersz już nei jesty tak melodyjnie, nie jest płynny nie zachwyca formą. A przecież poeta mówił śpiewnie.

Sami widzicie, te dwa warunki mnei wykańczają, jest rytmicznie, nei ma tych samych słów itede.. przez co żadne moje tłumaczenie nie podoba mi się, wkurza mnie, i uważam za słabe...
jak wy sobie radzicie, jakieś porady ? bo troche naprawde jestem już tym zmeczony i zdolowany

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Kulawpłot, uczeń mistrza Sedno, zwrócił się kiedyś do niego wielce rozżalony:
- Mistrzu, próbuję tłumaczyć twoje "Nauki o prawym życiu" przyjaciołom i bliskim,
ale za każdym razem ktoś ma jakieś wątpliwości lub wręcz otwarcie pyta,
czy to, co mówię, jest w ogóle możliwe?
Ozwał się na to mistrz Sedno:
- W takim razie - nie tłumacz, dlaczego nie powinni zdradzać, kraść i obżerać się bez umiaru
a zwłaszcza pouczać innych co dla nich dobre, tylko - ucz ich tego wszystkiego
na własnym przykładzie.



Tak i ja panie Adolfie myślę, że zamiast tłumaczyć komuś wiersz, lepiej niech pan go nauczy języka Autora, żeby sam mógł go przeczytać ;)
A tak między nami:


Podrapał się, słysząc słowa mistrza, Kulawpłot po głowie i wahał nią długo, zanim
odważył się w końcu zapytać:
- W takim razie, czemu ty sam Mistrzu nauczasz jak żyć w prawości, gdy tymczasem nader często obżerasz się i popijasz, zamiast świecić przykładem?
Mistrz Sedno skrzywił się z niesmakiem, jakby echo wczorajszej hulanki objawiło się słowami Kulawpłota i długo trwało, nim odpowiedział:
- Albowiem mam od tego takich uczniów, jak ty. Inaczej - co miałbyś do roboty w życiu, jak nie kraść, nie cudzołożyć, czy nie pić?
Opublikowano

Eee, Przemas, trzymaj się ! "Cierpienia młodego tłumacza", czy jak ? Masz talent do tłumaczeń i rób to. Twoje wahania świadczą o tym. W pisaniu tłumaczeń jest coś cudownego, wiersz nabiera wartości dodanej, wzbogaca się o to, czego doświadczył tłumacz.
Liczę na Twoje "przetwory", ja się niemieckiego na pewno nie nauczę, nawet nie mam zamiaru.
Buźka :)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • z pustą kieszenią wyruszył w świat droga  mu weną obok szedł wiatr   z pustym plecakiem wolno wędruje wolność mu znakiem mgła łąki maluje   jutrem się niemartwi dziś jego sterem widzi kamień porośnięty mchem   klęka przednim szuka minionego dodaje mu sił historia jego   nie martwi kieszeń ani pusty plecak zasypia ze snem czując jego smak   o świcie się budzi rosą twarz myje ulubioną nuci radości nie kryje
    • Czy Ty ze mną rozmawiasz, Grzesiu? Z wierszykami raczej się nie rozmawia, wierszyki się czyta albo pisze ;-))  
    • Karmazyn   Przywdziany w purpurę cholewy ma ze skóry  Odziany w dekadencję  Obiera ją z kultury Zaznacz mi moje miejsce Jak punkt na mapie życia  Gdzie jestem i gdzie Ty jesteś  W ukropie bez powicia Nie dane było ostrzec  Zastąpić ideami  Wątpić, martwić, troszczyć Zasiadać z lizusami Bez względu na iluzję  Droga ma ten sam koniec Szaty zrzucone spiesznie Karmazynowe dłonie 
    • @moina Czy wiesz, co to znaczy moina? Otóż moina to ŻYWY pokarm dla ryb!

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      I dałaś się pożreć...   W internetach ludzie skaczą sobie do oczu, grożą, opluwają, drwią, nękają, hejtują i jeszcze gorsze rzeczy. O tym mówią niektórzy celebryci, że dostają groźby od obcych ludzi. Szok.   Jeśli chodzi o Twoją historię, to nie byłam świadkiem incydentu i nie wiem, co było powodem decyzji o likwidacji profilu.  Mnie się wydawało, że całkiem nieźle ci szło budowanie relacji, bo byłaś dosyć aktywna i to nie jest zarzut, tylko pokazanie po kilkumiesięcznym czasie, że NIE WARTO.  Byłaś miła i uprzejma dla autorów, nagradzałaś ich lajkami, ze wzajemnością, ale pod tym tekstem jest TYLKO JEDEN KOMENTAARZ. Gdzie jest reszta? Może po cichu okazali wsparcie i wysłali ubolewanie na priv, że odpładła chętna osoba do lajkowania...   Żaden portal nie jest idealny, na każdym znajdzie się ktoś, kogo będzie kłuła twoja obecność.    Ale jedynie, co możesz zrobić, to nie być moiną, bo to uwłacza człowieczeństwu. Bo człowiek to największy drapieżnik wśród zwierząt, a nie pokarm dla ryb!    Po dość długim czasie emocje opadają i głos zabiera pan zdrowy rozsądek, życzę Twój Pan Zdrowy Rozsądek podpowiedział, że w życiu są wieksze prolemy, niż nieżyczliwi, pyszący się ludzie i czasami warto wejść do tej samej rzeki, a na pewno nie warto zwijać dywanu i dać się zjadać anonimom.   Życzę powodzenia.    
    • Mecz o mistrzostwo świata w szachach - między Karpowem i Kasparowem.   Obok stał dziwny gość: posiadał sztuczne oko  i gestykulował…   Po godzinie poszliśmy do palarni. Spytałem go : „Czy będzie remis”.   Ów macher zaciągnął się dymem i uśmiechną się nieszczerze.   W jego kieszeni zobaczyłem scyzoryk.    
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...