Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki
Wesprzyj Polski Portal Literacki i wyłącz reklamy

Koncert kameralny w plenerze


Michał Kosiński

Rekomendowane odpowiedzi

opis i refleksja nad obrazem Edwarda Okunia pt. "Koncert"

www.kossotramp.w.interii.pl/pic/Edward%20Okun/koncert.jpg



I uszu dobiegł wówczas, w dzień zwykły - całkiem każdy,
Klucz nut pysznych jak ptactwo lecące w ciepły kraj.
Pochód myśli zawrócił i zerwał cień mi z twarzy
A usta szepnąć zmusił - o chwilo! Chwilo - trwaj!

Ta harmonia, ten spokój - współbrzmienność ich w naturze!
Sól w ranie, rzęsa w oku nie zaświerzbi aż tak;
Nie zniszczy równowagi, nie zatopi w purpurze,
Nie zbije z pantałyku - i nie wciśnie mnie w piach.

Już mam się doprowadzić, spalić karty sennika,
Gdy nagle chór pierzasty jął ciągnąć ową pieśń;
A to już nazbyt wiele! Zestrój harf i słowika
Sam w sobie jest morderczym - w zmowie męczeńska śmierć!

Nie zdążę uciec wzrokiem ni uszu woskiem zlepić,
Przywiązać mnie do masztu też nie ma tutaj kto.
Raz - kosmyk. Dwa - rąk taniec. I dalej gdzieś coś wierci,
Przeszywa i odmyka - cichutko tylko drwiąc.

Tak tylko, że to niby. Że wcale i w ogóle...
Lecz ja już znam te tropy, co wieść tam chcą gdzieś w dal!
Hen w pola, w barwne światy, w chwil bezmiar, skąd też trudem
Zawrócić i przywitać znów policzalność dat.

Wtedy to też wygnałem, w ten dzień tak całkiem zwykły,
Poszum złudzeń i szczęścia, chwilowy - jakby wdech;
Ten co go płuca wznoszą, gdy kadłub nienawykły
Z głębiny się wyłoni, nim schwyci coś na dnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panie Biały: Przecież balon jest potrzebny! Tak śmignąć ponad tumolt w górę! W błocie to się każdy babrze co dzień :)

Poza tem, im większy tym lepszy - gdy mały balon pęknie, wydobędzie się jeno leciutki huczek. A trzeba eksplozji! Więc dmuchać więcej, więcej, aż szew puści i wielkie "bum!" gotowe!

Choć może zabrakło mi tutaj owej igły, co mogłaby przekuć i spowodować ten krzyk powietrza :P Tutaj się korzę, lecz moja osobowość przeszkadza mi w byciu nieszczerym - dlatego też nie kłamałem, lecz utrzymałem nastrój, w którym ów twór wierszopodobny był spisany - przez co brak tej wyrazistej puenty :(


Waści Arku, obraz w istocie - jak to trafnie pan ujął, niezwykły - co nie jest zresztą niezwykłością wśród prac Okunia. Polecam zainteresowanie się jego twórczością: dalszą rekomendacją może być książka i niejaki (nieliczny, ale jest) zbiór jego twórczości, wydawnictwa Edipresse Polska z serii "Ludzie, Czasy, Dzieła" - niektóre obrazy są niestety tandetnie wydrukowane na dwóch stronach, przez co traci się cały "środek", ale "z braku laku dobry kit". Jeżeli dorwie ktoś lepsze wydawnictwo na temat Olbrzyma Okunia, to proszę o cynk :D (o krucafiks, a przecież nic mi wydawnictwo nie zapłaciło za reklamę :/ )


Waści Franku, cieszę się, że się spodobał - choć już w niejaki niepokój wpędza mnie informacja, że musiał pan się napocić w celu pojęcia.

Olaboga, czyli jednak moja grafomańska przypadłość plecenia trzy po trzy razy dwa nie daje się zbyć żadnymi przeciwgrafonami. Niech to dunder świśnie! :o

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kadłub to również tułów, tak uściślając. :P

"kadłub
1. zob. tułów w zn. 1. (czyt: «ciało człowieka lub zwierzęcia prócz głowy i kończyn»)
2. «element konstrukcji stanowiący jej trzon»
3. «wydrążony kloc drzewa, używany dawniej jako naczynie na materiały sypkie»"


Polecam się pokornie na przyszłość :P I miło mi, że coś się mogło i bardzo podobać ^^


Myślenia to tu aż za dużo: sam muszę jeszcze to przemyśleć... :o

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @agfka Ale nie mogę wyszukać tej łaciny, to znaczy wiem znaczenie, ale to skądś jest?
    • ,, Niech zstąpi Duch Twój    i odnowi ziemię,, Ps 104    świat z natury doskonały  często zagląda do nicości  szuka szczęścia w fajerwerkach  w świetle odbitym  nie dającym ciepła    gubi się w zachłanności  zdobywania zgniłych owoców  jakie podrzuca zło    Duch Święty daje moc  życie w świetle  emitującym ciepło  wzajemnej życzliwości   Jezu ufam Tobie    5.2024 andrew Niedziela,święto zesłania  Ducha Świętego 
    • Moja rzeczywistość a twoja, czym się różni mój panie? mój człowieku? Serce bije jak oszalałe, myśli krążą bez ustanku bez ładu i sensu, moje nie znane ja, próbuje posklejać kawałki mojego życia, nie wiem kim jestem? Moja rzeczywistość a twoja mój urojony kochanku i moja koleżanko jaka jest? Zastanawiam się czasami, lecz nie umiem odpowiedzieć na to pytanie. Myśli błądzą bez ustanku, próbuję dojść do prawdziwości twojego ja, lecz, kto może, chyba tylko Ty mój Boże dojrzeć co siedzi w człowieku, co myśli, co czuje, co siedzi mu w jego duszy, chyba tylko słowa wypowiedziane i nie zakłamane. Jak poznać prawdziwą twą naturę, gdy moja myśl urojona, twoim widokiem zraniona, luźne treści chodzą po głowie, kto mi podpowie co jest prawdą w zakłamanej rzeczywistości w twojej głowie człowieku i w twojej mój urojony pożądany mężczyzno, bo nie wiem co siedzi w twej naturze, niech mi to podpowie moja wyobraźnia, która omylna jest i też zakłamana. Chyba jutro wstanę o poranku, wezmę łyk kawy z dzbanka i zaszyję się w mej wyobraźni mojego nierealnego ja i twojego. Bo co jest realne? słowa, czyny, czy gesty? a może wyśnione twoje jestestwo w mojej głowie, kto mi podpowie, chyba Ty mój Boże, czym jest rzeczywistość moja, twoja mój wymarzony kochanku i całego świata.
    • Pierwsza piosenka moja, nie pamiętam dlaczego to zrobiłem, dzisiaj wykonałbym inaczej i umiejętniej trochę... (Do textu: mão to znaczy kot również)     Drugi kot     Więcej kotów   Wszystko na komórce, nie mogłem za bardzo poszaleć...          
    • @agfka O, nie spodziewałm się tu niczego ciekawego, bo nie cierpię poezji śpiewanej, a jednak... Trawień mai wzdłuż – kwietni i majów, ale także trawień mai, umaja. To są właśnie brzmienia znaczeniowe... Ostatni wers też super, bliźni, blizna... Wieczór chłodnych dat... O drewnie i soli też, a pewnie wszystko. Godzinki to najpiękniejsza pieśń. Niech będzie pochwalony :)
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...