Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Wrosłem dziki


Rekomendowane odpowiedzi

Spróchniałej ziemi jak żem
Wyrósł? Toż te same dziecię
Ubrane w noc i dzień?
Jakież było moje kwiecie?

Nieposłuszne dłoniom palce
Wzlatują gdzieś ku słońcu
To moje dwa latawce
Splątane w mroku

Tak mi ziemi matki
Przyczaiłaś białe wilki
Bym był tobie pączek rzadki
Z dzikiej ziemi wyrósł dziki

Ścisnęłaś moje wargi sztywne
Powiedziałaś: "jesteś w raju"
Umarłem. Lecz czuję, to dziwne
Poprowadź mnie Łazarzu!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Stylizacja jakby kuleje, zaczyna Pan innym, patetyczno-retorycznym tonem, w drugiej zwrotce jest już inaczej. Chyba że tak miało być, może coś mnie do tego przekona jeszcze.

Tak jak są np. poeci drogi - tutaj oto mamy poezję ziemi; jednak ziemi czującej, uczepionej przestrzeni, kosmosu.
Porwałoby mnie bardziej, ale te rymy trochę uziemiają, może tak bez nich?... Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W pewnym sensie masz rację Witoldzie. Zgadzam się z tą huśtawką nastroju - nawet ja to odczułem :) Jeśli zaś chodzi o rymy, to muszę przyznać, że to trudna sztuka i nadal się jeszcze uczę :) Ale ostrzegam, że choćby niewiem jak koszmarnie kulawe miałyby być moje utwory - zawsze będą rymowane - przecież to kwintensencja poezji!

Pozdrawiam serdecznie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


No chyba Pan nie przekreśla pereł poezji antycznej!

Nie mam nic przeciwko rymowi, ale za jej nieodłączny element uznałbym raczej rytm, tak służący starożytnym i nie tylko (mają swój rytm wewnętrzny i białe wiersze, te dobre). Chociaż niektórzy głoszą śmierć werslibru :)

A akurat Pana wiersz przyciąga mnie z uwagi na plusy, nie na minusy (sam się w nich taplam po uszy). Pozdrawiam.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



To jest prawda. Widzisz zapomniałem już jak wygląda DOBRY biały wiersz. Może to dlatego, że to przez moją nieuwagę, a może to przez dzisiejszych pisarzy :) Przeczytałem kilka Twoich wierszy i zauważyłem ogrom emocji, którym żywisz wszystkich głodujących czytelników. To trudna sztuka. Ale prawdziwa subtelność wypływa także z formy. Ja próbuję nieco pod górę. Łączę formę i emocje - tu łatwiej jest popełnić błąd. Dlatego cieszę się, że znalazłeś w nim plusy :)

Pozdrawiam serdecznie

[sub]Tekst był edytowany przez Piotr Sanocki dnia 19-08-2004 16:25.[/sub]
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



No proszę... :) Tak, może temat jest inny, ale nawiązanie (choć niewyraźne na pierwszy rzut oka) jest jaknajbardziej do mojej (oklepanej) tematyki :) Pisany w czasie wypoczynku ok. 4:00 w nocy, więc może być nieco niezrozumiały :) Cieszę się, że Ci się podoba :)

Pozdrawiam serdecznie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 rok później...

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...