Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

...dla Krysi


zmęczone na szybie
odtrącone opadły
na zroszoną deszczem
ziemię

został jeden

popielate niebo
powiewem
zapędziło w kąt

krzątanina mioteł
porzucone przymarzały
do chodnika

za parawanem
słychać było
słomiano-wiklinowe
szepty i dysputy

tylko kamień nie drgnął

wystarczyło jaśniejszym dniem
odgarnąć śnieg i odkruszyć z lodu

przenikając chwilą
wyjść za przylepionym
spojrzeć w oczywistość

zamglone słońce

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



...


(może Dedykantka pg. nie obrazi się ,jeżeli póki co podziękuję za wgląd :) )
czy to...

naprawdę dla mnie
rozsypałaś w progu
pęk kolorowych liści

szeleszczą pożółkłe
tak cicho i ciepło
że tulę do serca
wzruszenie

dławi w krtani
i trudno o słowo
odpowiednie
więc tylko

powiem dziękuję
droga Eliko i posyłam
serdeczny uśmiech

zaskoczyłaś i to tak mile, że wilgotnieją oczy...
cieplutko pozdrawiam tajemnicza Eliko :):):)
Krysia
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



...


(może Dedykantka pg. nie obrazi się ,jeżeli póki co podziękuję za wgląd :) )
czy to...

naprawdę dla mnie
rozsypałaś w progu
pęk kolorowych liści

szeleszczą pożółkłe
tak cicho i ciepło
że tulę do serca
wzruszenie

dławi w krtani
i trudno o słowo
odpowiednie
więc tylko

powiem dziękuję
droga Eliko i posyłam
serdeczny uśmiech

zaskoczyłaś i to tak mile, że wilgotnieją oczy...
cieplutko pozdrawiam tajemnicza Eliko :):):)
Krysia


oj nie chciałam dławienia w krtani,
to uczucie częściej rodzi się w bólu
myślałam, że wzruszenie jest jak
otwierające się ujście dla tego co tkwi
w gardle i pomaga ujrzeć światło a przez to
staje się lżejsze ...
człowiek jest tylko człowiekiem
i jest najważniejszy
dlatego czyńmy tak aby ciężar go
nie przytłaczał i nie działał nikomu na szkodę

To Twoje motto Krysiu ...
nauka czyni naukę
względnie jak wzajemnie


serdecznie :-)
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


czy to...

naprawdę dla mnie
rozsypałaś w progu
pęk kolorowych liści

szeleszczą pożółkłe
tak cicho i ciepło
że tulę do serca
wzruszenie

dławi w krtani
i trudno o słowo
odpowiednie
więc tylko

powiem dziękuję
droga Eliko i posyłam
serdeczny uśmiech

zaskoczyłaś i to tak mile, że wilgotnieją oczy...
cieplutko pozdrawiam tajemnicza Eliko :):):)
Krysia


oj nie chciałam dławienia w krtani,
to uczucie częściej rodzi się w bólu
myślałam, że wzruszenie jest jak
otwierające się ujście dla tego co tkwi
w gardle i pomaga ujrzeć światło a przez to
staje się lżejsze ...
człowiek jest tylko człowiekiem
i jest najważniejszy
dlatego czyńmy tak aby ciężar go
nie przytłaczał i nie działał nikomu na szkodę

To Twoje motto Krysiu ...
nauka czyni naukę
względnie jak wzajemnie


serdecznie :-)
Eliko, dławienie niekoniecznie musi być z bólu, wzruszenie działa podobnie, tylko jeśli pojawiają się łzy, to są to łzy szczęścia, bo ze szczęścia można także płakać tylko nieco inaczej niż z bólu...ja często ronię łzy z jakiejś ogromnej radości...jak dziecko :)

cieplutko i wieczorowo :-)
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.




oj nie chciałam dławienia w krtani,
to uczucie częściej rodzi się w bólu
myślałam, że wzruszenie jest jak
otwierające się ujście dla tego co tkwi
w gardle i pomaga ujrzeć światło a przez to
staje się lżejsze ...
człowiek jest tylko człowiekiem
i jest najważniejszy
dlatego czyńmy tak aby ciężar go
nie przytłaczał i nie działał nikomu na szkodę

To Twoje motto Krysiu ...
nauka czyni naukę
względnie jak wzajemnie


serdecznie :-)
Eliko, dławienie niekoniecznie musi być z bólu, wzruszenie działa podobnie, tylko jeśli pojawiają się łzy, to są to łzy szczęścia, bo ze szczęścia można także płakać tylko nieco inaczej niż z bólu...ja często ronię łzy z jakiejś ogromnej radości...jak dziecko :)

cieplutko i wieczorowo :-)

Och..to dobrze, że ze wzruszenia miłego...
uspokoiłam się ...

serdecznie i ciepło

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Rafael Marius - dzięki - 
    • Jest tu bliskośc i wspólnota. My.  Podoba mi się wiersz. Bb
    • Płyną łzy (Jak ja i ty)   A noc jest  Pustką    Która niczego  Nie wyjaśni    Nawet chłodu  Twoich i moich rąk    A dzień po nocy  Nigdy nie będzie taki sam    (Już nie wracam tam)
    • @violetta a co do przybysza, to zobaczymy jak sie zbliży do  marsa. wtedy się okaże, co to takiego. na razie pozostańmy przy tym, że to kometa. choć nasuwa się książka arthura c. clarke`a pt. "rama", kiedy to do ziemi zbliżył się ogromny pojazd obcych (z początku też był brany za kometę), lecz bez załogantów. załogę stanowiły roboty, maszyny o nieznanym przeznaczeniu... co innego w opowiadaniu andrzeja trepki pt. "goście z nieba". tam były cztery pojazdy obcych, na początku podobne do gwiazd zaobserwowane w pobliżu dyszla wielkiego wozu, tutaj załogantami okazali się obcy (fizycznie bardzo podobni do ludzi, lecz mentalnie całkowicie odmienni), którzy po wylądowaniu zaczęli zadawać bardzo dziwne pytania np. jak są rozmieszczone przestrzennie atomy w ścianie, z której nie wyodrębniali płótna van Dycka, albo o tangens kąta pod jakim znajdował się środek tarczy słonecznej, niewidocznej przez okno. to znów pytali o ubarwienie skał począwszy od sześciu kilometrów w dół, innym razem pytali o antenaty do pięćdziesiątego pokolenia wstecz. na zadane pytanie jaki tryb życia wiodą u siebie odparli, że uczestniczą w ponadczasowym wymiarze istnienia... ciekawe jakie pytania będą zadawać obcy z 3i atlas... 
    • i jak tu nie być nihilistą kiedy w takiej sytuacji filozofia jest w rozpaczach  pocieszeniem dla rogacza!   dostojewski, de beauvoir piszą o mnie scenariusze czytam, biorę nadgodziny chryste, nie mam już rodziny!   pamiętam pierwszy tego widok wracałem wtedy z biblioteki i jakby wyszli - on i ona spod dłuta michała anioła   ona - olimpia, wenus, gracja i on - hefajstos, neptun, dawid i ja, i za małe mieszkanie i my i biedny schopenhauer   ach, zostałem więc krytykiem by lać na ludzi wiadra żółci chcesz pochwały całą stronę idź - przekonaj moją żonę...
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...