Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Wszystko ma swój początek
I niechybny koniec
Życie mija
Niczym mgła poranna
Rozjaśniając obraz wieczności

Człowiek traci wpływ na to
Czego kiedyś był panem
A może tak tylko myślał?
Żadna posada
Nie uchroni przed mrocznym końcem

W obliczu śmierci
Wszystko traci sens
Całe życie przepływa
Przed zamglonymi oczyma
Niczym wartki potok

I nie ma w nim prawie nic
Co można by wziąć ze sobą
W tę ostatnią, tajemniczą
Podróż zagubionej duszy
Prawie nic…

Tylko dobre uczynki względem bliźniego
Jako dowody niewinności

Opublikowano

dodam: uczynki dokonywane z miłości przechodzą wraz z człowiekiem na drugą stronę w myśl "hymnu do miłości" św. Pawła

"Tak więc trwają wiara, nadzieja i miłość - te trzy:
z nich zaś największa jest miłość."
(1 Kor 13, 13)

ładny wiersz Joasiu

serdecznie pozdrawiam :)
Krysia

Opublikowano

Zero wartości, powielanie schematów. Nie powiedziałaś nic nowego; wykazałaś się tylko i wyłącznie umiejętnością parafrazowania zdań, wypowiedzianych przez ludzi wielkich.
Naprawdę, weź sobie moje słowa do serca i albo zainwestuj w koło ratunkowe, albo zacznij pływać na mniejszej głębokości. Sugerowałabym to drugie.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @hania kluseczka ale co zrobić? Rozmawiać?
    • @w kropki bordo nie wyobraża mi się, jak można to zrobić byłemu (?) dziecku, z mężem i żoną, to inna historia 
    • @hania kluseczka takich malutkich pudelków się nie boję:) wilczurów bardzo:) @Rafael Marius dzieci żyją swoim życiem i nie słuchają się rodziców:) Ale dałam mu reklamówki, żeby włożył w nie buty jak się nie chce ściągać, dyscyplina musi być:) @Rafael Marius może latem w nowym roku będzie ładnie już w centrum :)
    • Będziemy ubierać choinkę, hurra! Ale pod nadzorem rodziców, łeee. W mieszkaniu pachnie żywicą i lasem, A z ust cicho pobrzmiewa kolęda.   Bombki i lampki czekają w kartonie. Ja tymczasem z Emilką, usmarowani klejem, Lepimy łańcuch z kolorowych pasków, A ma mieć aż pięć metrów długości,   Bo inaczej Mikołaj podobno nie przyjdzie. Światło zgasło... „co to, wojna?” pyta mama. Nie, to tata bawi się w elektryka – zawodowca, Aż iskry sypią się z drzewka na dywan.   Gotów, start – i ruszyli z przystrajaniem, Łamiąc gałązki, świecidełka wypadały im z rąk, A pierniki chowali po kieszeniach zuchwale. Bombki jedna po drugiej dźwięki wydawały,   Spadając na parkiet: pyk, pyk, pyk, brzdęk. Zimowy wiatr tańczy za szybą w ciemności, A my wokół choinki dłonie splatamy, Pełni radości, dzieląc się ciepłem i uśmiechem.   Kot spod łóżka turla nosem wielką bombkę Zapodzianą, jakby chciał się do nas przyłączyć, A pies oddaje skradzionego tajemniczo renifera. I choć cały salon wygląda jak po huraganie,   Serca mamy pełne miłości, nadziei i dumy, Bo choinka, choć trochę koślawa i łysa, Jest piękna, dokładnie taka, jak ją wymarzyliśmy. Pełna kolorów, zapachów i zagadkowych mrugnięć…  
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

        To prawda. "Nowe centrum Warszawy" zatacza coraz szerszy krąg za pieniądze z Eurolandu.     A to brudas.     Zobaczymy?
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...