Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

siedzi sam Pan Bóg
samotny, zmarznięty, zapatrzony
bliski był kiedyś aż do bólu
nie dało się doń podejść
zbyt strasznie było jakoś

gniotę nerwowo palce w kieszeni
podejść, zapytać, pozdrowić?
to siedzi sam Pan Bóg
zmartwiony, a może zbyt zmartwiony
twarzą wtopiony w lustro nieba

daleko
zauważ
jak siedzi sam Pan Bóg
wiatry znudzone tną doliny
morza ochrypłe od nawałnic
ktoś może garnie się, chce podejść
wyrwać się z betonowych gromnic

z krzyżów kolosów co złotem mamią
ochrypłych z gniewu kaznodziei
spójrz, sam Pan Bóg jedyny
też przeciwstawić się nie ośmieli…

Opublikowano

To bardzo filozoficzne podejście do samotności Boga, i trudne do zrozumienia.
Trudne dla przeciętnego człowieka do objęcia ...;) niewiarygodne...;) i jeszcze to, że nie onieśmieli się przeciwstawić? To znaczy, że jest bezsilny? Nasuwa mi się pytanie infantylne,.. bo jest Panem ... powstaje luka. Decyzji Pana, nawet bezsilnego nie można się przeciwstawić...czy można?
zawrotne ...

ciekawy wiersz
pozdrawiam

Opublikowano

hmm..ja powiem tyle że skojarzył mi się Michale ten wiersz
z czasem pokutnym, z czasem jaki następuje przed świętami
no i oczywiście nie tylko, powiem, że właśnie taki czasem jaki
napotykany jest na ścieżynach leśnych, w kapliczakach, gdzieś
na uboczu lub w spokojnym miejscu, bardzo fajnie że napisałeś,
J. (: płoniaście

Opublikowano

Coś z tymi rymami u ciebie nie tegez...:) No i to lustro nieba i gromnica...:(

Toś się ośmielił Michale...:) Taki temat...łał... trudna sztuka...ale fajnie się czytało i ciekawość wielka była jak se te zakończenie umyślisz... Cóż, wolna wola...nie poradzisz...;)

Pozdrawiam ser de cznie...:))

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • ładnie   chłodne spojrzenia poranków pochmurne deszczowe dni a przecież nie raz się trafi że słońce kasztan da mi   na krzakach żółci się pigwa pod drzewem niejeden grzyb nad nami czerwień jarzębin wiatr z liśćmi rozpoczął gry ...
    • @Somalija stałaś tam, stojąc w słońcu. a wiatr rozwiewał ci włosy. to było wtedy, kiedy o wieczorze liliowe zapalały si,e obłoki, w którymś lipcowym dniu gorącego lata, w którejś znojnej godzinie podwieczornego skwaru...
    • @Nata_Kruk

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

       A ja Ciebie i Twoje komentarze :)
    • głody ciebie tworzą omamy lśnienia podbite hormonami  puste przebiegi  złe noce alkoholicznej zorzy    poprzez łzy  widzę niewiele  dłońmi mogą sięgnąć jedynie  już wilgotniej małej  i rozlewać zimne orgazmy    noszę smutne ciało  przeniknięte tęsknotą  z pragnienia zatracam     siebie           
    • ...A potem wiła się z bólu...                     Prosiła by więcej już nie...     Krzyczała, błagała... Dwóch nogi   trzymało... Kolejny sposobił się...   Ksiądz modlił się w kościele za   wiarę i ojczyznę miłą...                            I jedyne co było słychać w parku,   to jak dzwony głośno biły...                  Policja gnała na sygnale by kraj oczyszczać z przemocy , a ja.      gapiąc się w okno, myślałem, jak    miło by było powłóczyć się wśród drzew nocą...                                                                                                                          Gdy wreszcie została sama.     ogarnęła się, jak to dziewczyna...      Stringi podniosła.., włosy.       poprawiła.., i powlokła się z.       zawstydzoną miną...                                                                                                         Wieczorami, gdy chłostam wódę,   przychodzi, częstuje się...                     I płacze.., naprawdę                       nieapetycznie.., i opowiada.., ze   szczegółami..,i pyta,czy wierzę jej. Jest wtedy taka dumna.., i taka nieszczęśliwa...                                         Ja kiwam głową ze zrozumieniem, z ubolewaniem.., polewam.., mrucząc - bywa...                                                                                                                A ksiądz wciąż modli się w.     kościele za wiarę i ojczyznę                   I policja wciąż gna na sygnale, by kraj oczyszczać z przemocy...        A ja, gapiąc się na nią, myślę - jak miło by było być z nią w parku nocą...
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...