Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Upór


Rekomendowane odpowiedzi

Nie bierzcie do serca
skamieniałych twarzy
łez sprzedawanych
po pięć złotych na ulicy
samotność czasem bywa słodsza
niźli anielskie usta pożądania

W człowieku tkwi zaborczość
teraz, tu, ze mną, dla mnie
i chwyta się noc zaprzepaszczoną
szczerze wierząc, że to dzień jasny
Nigdy nie rozmienię marzeń na drobne
na kilka chwil pseudo-szczęśliwych
niezdobyte cele mają wiele czaru
i nawet gorycz czasem miewa swój sens.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moim skromnym zdaniem, jest to dogłębne zastanawianie się nad przegraną - nad własnym smutkiem trudnum do okiełznania - Oraz dojście do wniosku, że to co wydaje się nam w danej chwili szczęściem, wcale tym szczęściem być nie musi...

Nie obchodzi mnie co inni mówią - Mi się podoba,

Serdecznie pozdrawiam
PS - czytałaś Baudelairea ??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @befana_di_campi a co to zmienia? Modlimy się do szubienicy. 
    • @tetu   mój komentarz jest wyważony, podkreślam plusy, jakie dostrzegam w Twoim pisaniu i minusy, jakie czasami umartwiają mz Twoją poezję; tak jest też tutaj. O rozszczepianiu światła, każdy się uczył w szkole, nie warto sobie uzurpować eksluzywizmu jego interpretacji, a to właśnie robisz.    tetu, vel marguerite - wycieczki personalne, pod adresem czytelnika, są zawsze przejawem słabości do przyjęcia krytyki, więcej - nie mają wiele wspólnego z kulturą osobistą; muszę też Cię wyprowadzić z błędu - NIGDY nie byłam zbanowana,odeszłam dobrowolnie,  ale patrząc jak zacne Osoby ( publikujące tutaj ), BYŁY zbanowane na starym portalu , nie mogę wyjść ze zdumienia, jaka się zadziała krzywda dla poezji właśnie ):   Twoje „ domysły” proszę, zachowaj dla siebie, bo my się droga Autorko - NIE znamy zupełnie, natomiast pochopność wysnuwania wniosków na podstawie pomówień - jest nie na miejscu, żeby nie nazwać tego inaczej , jest pospolitym plotkarstwem.    Co ostatecznie chciałaś przekazać?    Nie dostałam konkretnej odpowiedzi, a szkoda. Atak, to nie odpowiedź, stać Cię na więcej, pozdr.
    • @Ana To Pan Jezus wybrał sobie ten rodzaj kaźni. 
    • @Wiesław J.K. nie, takie słowa nie padną. Dziękuję i również pozdrawiam :) 
    • @Dagmara Gądek wzmianki o karze śmierci na krzyżu można już znaleźć w Kodeksie Hammurabiego. Krzyżowali zabijając w ten sposób min.  Fenicjanie, Persowie, Rzymianie... Cyceron nazwał śmierć na krzyżu najokrutniejszą ze śmierci. Nieszczęśnik konał na krzyżu kilka godzin, a nawet dłużej. A ty piszesz o jakimś "przytulaniu" krzyża... Ukrzyżowani ludzie umierali i do tego służył krzyż - do wymierzania kary śmierci. Podobnie jak szubienica - z niewielką różnicą, ale efekt był ten sam - śmierć. A dzisiaj my modlimy się do tej szubienicy - krzyża. Adoracja cierpienia i śmierci. Brrr...  @Stracony krzyż to też symbol zadawania śmierci i to bardzo bolesnej, powolnej. Zachęcam do prześledzenia historii pod tym kontem. Kto i w jakich czasach chętnie w ten sposób mordował.  @befana_di_campi ale o co "popytać Jezusa"? Wszak modlimy się do konstrukcji - krzyża - która służyła do wymierzania kary śmierci. 
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...