Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Pięknie: był, jest i będzie. Pomimo tego, że w ostatniej zwrotce zawarłeś atmosferę końca, umierania, kresu, to tkwi tam słowo "będzie". Mam nadzieję, że wreszcie pogodzimy Twoim wierszem umieranie z nieustającym trwaniem, śmierć Marsa z wybuchem Supernowej, początek i koniec. Dlaczego zakładać, że to linia prosta? Jeśli początek i koniec zatacza koło to przestają istnieć i jednak trwają.
Napisany skromnie a uchwycający to, co pozaziemskie. Twój wiersz udowadnia mi, że i tak każdy z nas będzie czytał to, co chce przeczytać, nawet jeśli zamysł twórcy był inny. W mojej blond główce zostało "będzie jak kosmos", a nie "umrze jak on".
Pozdrawiam.

Opublikowano

Jest mi niezmiernie miło, że dokładnie odgadłaś sens i przesłanie tego wiersza! Masz rację, początek i koniec zawsze zataczają pętle, coś jest wynikiem czegoś, każdy koniec jest początkiem innej drogi. Taki ma zamysł nasza ewolucja. Nie jest to dekadenckie przemijanie z nieubłagalnym końcem, a ewolucyjne przemienianie jednej rzeczywistości w inną. Cóż, nawet sami fizycy mówią, że Kosmos (Wszechświat) rodzi się, rozszerza, potem kurczy, umiera, by znów się narodzić, zatoczyć kolejną pętlę. :-)

Choć fizykiem nie jestem, to dla mnie też każdy koniec jest początkiem innej rzeczywistości, innej drogi. Może dlatego, że jestem katolikiem? Nie wiem. Może dlatego, że czuję się po prostu częścią tej nieogarniętej przestrzeni, jaką jest Wszechświat? W każdym razie na tak postawione pytania jest wspólna odpowiedź - jestem optymistą. :-)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...