Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

znalazłem sobie taki dość przyjemny konkursik:

://www.zamek-sandomierz.pl/viewpage.php?page_id=3

i mimo, że szansy nie mam nazbyt wielkiej zdecydowałem, że pierwszy raz wyślę coś na jakiś konkurs, a ch z tym :P no i mam problem, bo nie wiem, czy ja mam tylko 4 kartki włożyc do koperty i koniec... tylko co z tym adresem e-mail i numerem telefonu... nie mam pojęcia.

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Adolfie
wg mego skromnego - bo komunikat jest z lekka spieprzony - do koperty wkładasz nie 4 kartki a 8 kartek,
4 tekstu oryginalnego w j. angielskim i 4 kartki tłumaczenia,
/każdy juror chce mieć oryginał i tłumaczenie/
no i na pewno Twoje imię i nazwisko, adres zamieszkania /bo organizator wysyła powiadomienie o wyniku listownie/, a dodatkowo chcą email i telefon.
To moja analiza i interpretacja tego komunikatu :)
Pozdrawiam i życzę powodzenia
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Adolfie
wg mego skromnego - bo komunikat jest z lekka spieprzony - do koperty wkładasz nie 4 kartki a 8 kartek,
4 tekstu oryginalnego w j. angielskim i 4 kartki tłumaczenia,
/każdy juror chce mieć oryginał i tłumaczenie/
no i na pewno Twoje imię i nazwisko, adres zamieszkania /bo organizator wysyła powiadomienie o wyniku listownie/, a dodatkowo chcą email i telefon.
To moja analiza i interpretacja tego komunikatu :)
Pozdrawiam i życzę powodzenia

bardzo dzięki :) ale mam jeszcze jedną wątpliwość, moje dane będą na jeszcze jednej (czyli 9 kartce) ale czy samych wierszy(tłumaczeń) nei nalezy podpisać czy opatrzyć godłem?

pozdr.
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



mam to samo w wielkiej wątpliwości:),
ale myślę, że wszelkie skutki niedomówień należy tłumaczyć na korzyść uczestnika konkursu:))
zatem o godle nie ma co myśleć, bo o nim nic nie ma;
wg mnie na każdej kartce -gdzieś w górnym lewym rogu -napisałbym swoje imię i nazwisko.
A swoje pełne dane włącznie z emailem oczywiscie napisałbym na 9 kartce.
pozdro.
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



mam to samo w wielkiej wątpliwości:),
ale myślę, że wszelkie skutki niedomówień należy tłumaczyć na korzyść uczestnika konkursu:))
zatem o godle nie ma co myśleć, bo o nim nic nie ma;
wg mnie na każdej kartce -gdzieś w górnym lewym rogu -napisałbym swoje imię i nazwisko.
A swoje pełne dane włącznie z emailem oczywiscie napisałbym na 9 kartce.
pozdro.


chyba tak zrobię :)))) bo niepodpisane tak dziwnei wyglądają ^^ :P
dzięki za pomoc :)))
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



khe :) oczywiście, ale to konkurs, a że konkursy rządzą się sowimi prawami to raczej nie licze na nic, po prostu chcę coś raz pierwszy wysłać :) a że w zwykłych konkursach nie zbyt widze dla siebie miesjca, to ten transaltorski na pcozatek
  • 3 tygodnie później...
Opublikowano

hłe hłe, nie ma już o co trzymać tychźże kciuków, hłe ;P

W związku z niespodziewanym wycofaniem się ambasady Stanów Zjednoczonych Ameryki Północnej w Warszawie ze współfinansowania Ogólnopolskiego Konkursu Translatorskiego Poezji Roberta Frosta Muzeum Okręgowe w Sandomierzu z przykrością informuje, że zmuszone jest zrezygnować z organizacji wspomnianego wydarzenia, którego rozstrzygnięcie zaplanowane było na 1 października 2009. Autorów nadesłanych przekładów przepraszamy za zaistniałą sytuację.

Z poważaniem

Paweł Różyło - sekretarz Konkursu

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • I bi bi.                          Maska, jak sam.    
    • Ot; stary raper, trep ary, rat sto.    
    • On;       - baby brak(?) - skarby bab... no.  
    • Aby łamy, karoseria i resorak mały - ba.    
    • Nie pozwólmy zafałszowywać historii… Tyle przecież jej zawdzięczamy, Poprzez liczne burzliwe wieki, Ostoją nam była naszej tożsamości,   W ciężkich chwilach dodawała nam otuchy, Gdy cierpiąc wciąż pod zaborami, Przodkowie nasi zachwyceni jej kartami, Wyszeptywali Bogu ciche swe modlitwy.   Gdy pod okrutną niemiecką okupacją, Czcić ojczystych dziejów zakazano, A pod strasznej śmierci groźbą, Szanse na edukację celowo przetrącono,   To właśnie nasza ojczysta historia, Kryjąc się w starych pożółkłych książkach, Do wyobraźni naszej szeptała, Rozniecając Nadzieję na zwycięstwa czas...   I zachwyceni ojczystymi dziejami, Szli w bój ciężki młodzi partyzanci, By dorównać bohaterom sławnym, Znanym z swych dziadów opowieści.   I nadludzko odważni polscy lotnicy Broniąc Londynu pod niebem Anglii, Przywodzili na myśl znane z obrazów i rycin Rozniecające wyobraźnię szarże husarii.   I na wszystkich frontach światowej wojny, Walczyli niezłomni przodkowie nasi, Przecierając bitewne swe szlaki, Zadawali ciężkie znienawidzonemu wrogowi straty.   A swym męstwem niezłomnym, Podziw całego świata budzili, Wierząc że w blasku zasłużonej chwały, Zapiszą się w naszej wdzięcznej pamięci…   Nie pozwólmy zafałszowywać historii… Pseudohistoryków piórem niegodnym, Ni ranić Prawdy ostrzem tez kłamliwych, Wichrami pogardy miotanych.   Nie pozwólmy by z ogólnopolskich wystaw, Płynął oczerniający naszą historię przekaz, By w wielowiekowych uniwersytetów murach, Padały szkalujące Polskę słowa.   Nie pozwólmy bohaterom naszym, Przypisywać niesłusznych win, To o naszą wolność przecież walczyli, Nie szczędząc swego trudu i krwi.   Nie pozwólmy ofiar bezbronnych, Piętnem katów naznaczyć, By potomni kiedyś z nich drwili, Nie znając ich cierpień ni losów prawdziwych.   Przymusowo wcielanych do wrogich armii, Znając przeszłość przenigdy nie pozwólmy, Stawiać w jednym szeregu z zbrodniarzami, Którzy niegdyś świat w krwi topili.   Nie pozwólmy katów potomkom, Zajmować miejsca należnego ofiarom, By ulepione kłamstwa gliną Stawiali pomniki dawnym ciemiężycielom.   Bo choć ludzie nienawidzący polskości, W gąszczach kłamstw swych wszelakich, Sami gotowi się pogubić, Byle polskim bohaterom uszczknąć ich chwały,   My z ojczystej historii kart, Czynić nie pozwólmy urągowiska, By gdy oczy zamknie nam czas, I potomnym naszym drogowskazem była.   Nie pozwólmy zafałszowywać historii…    Pośród rubasznych śmiechów i brzęku mamony, Ni kłamstw o naszej przeszłości szerzyć, W cieniu wielomilionowych transakcji biznesowych.   Nie pozwólmy by w niegodnej dłoni pióro, Kartek papieru bezradnie dotykając, O polskiej historii bezsilne kłamało, Nijak sprzeciwić się nie mogąc.   Nie pozwólmy by w polskich gmachach, Rozpleniły się o naszej historii kłamstwa, By przetrwały w wysokonakładowych publikacjach, Polskiej młodzieży latami mącąc w głowach…   Choć najchętniej prawdą by wzgardzili, By wyrzutów sumienia się wyzbyć, Wszyscy perfidnie chcący ją ukryć, Przed wielkimi tego świata umysłami,   Cynicznych pseudohistoryków wykrętami, Wybielaniem okrutnych zbrodniarzy, Nie zafałszują przenigdy prawdy Ci którzy by ją zamilczeć chcieli.   I nieśmiertelna prawda o Wołyniu, Przebije się pośród medialnego zgiełku, Dotrze do ludzi milionów, Mimo zafałszowań, szykan, zakazów.   Gdy haniebnych przemilczeń i półprawd, Istny sypie się grad, A skandaliczne padają wciąż słowa Milczeć nie godzi się nam.   Przeto straszliwą o Wołyniu prawdę, Nie oglądając się na cenę Odważnie wszyscy weźmy w obronę Głosząc ją z czystym sumieniem…   Nie pozwólmy zafałszowywać historii…  Prawdy historycznej ofiarnie brońmy, Czci i szacunku do bohaterów naszych, Przenigdy wydrzeć sobie nie pozwólmy.   Przeto strzeżmy wiernie ich pamięci, Na ich grobach składając kwiaty, Nigdy nikomu nie pozwalając ich oczernić, Na łamach książek, portali czy prasy…   Nie pozwólmy by upojony nowoczesnością świat, Zapomniał o hitlerowskich okrucieństwach i zbrodniach, By bezsprzeczna niemieckiego narodu wina, W wątpliwość była dziś poddawana.   Pamięci o zgładzonych w lesie katyńskim, Mimo wciąż żywej komunistycznej propagandy, Na całym świecie niestrudzenie brońmy, W toku burzliwych dyskusji, polemik.   O bestialsko na Wołyniu pomordowanych, Strzeżmy tej strasznej bolesnej prawdy, O tamtym krzyku ofiar bezbronnych, O niewysłowionym cierpieniu maleńkich dzieci.   Walecznych ułanów porośniętych mchem mogił,  Strzeżmy blaskiem zniczy płomieni, Pamięci o polskich partyzantach niezłomnych, Strzeżmy barwnych wierszy strofami,   Bo czasem prosty tylko wiersz, Bywa jak dzierżony pewnie oręż, Błyszczący sztylet czy obosieczny miecz, Zimny w gorącej dłoni pistolet…   Ten zaś mój skromny wiersz, Dla Historii będąc uniżonym hołdem, Zarazem drobnym sprzeciwu jest aktem, Przeciwko pladze wszelakich jej fałszerstw…                      
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...