Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

w rozkruszonej kapsułce czasu
widać paczkę kanadyjskich ciastek
wędrujących nad atlantykiem
sitodruk na białym t-shircie z logotypem pumy
znaczony seledynką obszyty ze wszystkich
stron świata

siedzi i rozmawia z odbiciem w kałuży
przypomina sobie koniczynowe pasma
jest pod ochroną rąk wyrzeźbionych
chlebem razowym i gruboziarnistą solą

w południe zamyka się
w trójwymiarze kubiku kuchennego
z tą samą wysłużoną łyżką z cepelii
skąpaną w świętej pomidorówce

z niskich podestów jak ty lecisz siostro
choć da się niżej - bezpieczniej

wiesz - to były takie dziecięce podskocznie
kurs latania na niby


są takie bajki gdzie droga do domu
nigdy się nie kończy
odległość odmierza się powietrznie naziemnie
dosłownie i nasennie
zostają szkice widoków z samolotu i weki z gruszkami
z rocznika osiemdziesiąt cztery

linie papilarne na zdjęciach były nawet ciepłe

Opublikowano

ja ten wierszyk pamiętam - już był zamieszczany.
przymierzyłam się wtedy do intera - zapytam raz jeszcze; czy to o emigracji?
tak mi się kojarzy.

w sumie ciekawy, chociaż dla mnie nieco przeciążony. ale to b.subiektywna uwaga.
pozdrawiam.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...