Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Pieśń dla Ojca / remake starego wiersza/


Rekomendowane odpowiedzi

Pieśń dla Ojca

Wśród pieśni szedłem i woni wawrzynu,
Zbierając nuty w garniec, czaszkę ludzką.
W niej troje oczu, przy czym jedno z tyłu –
Z którego błoto pełzło cienką strużką
a ta związała ziarnka, złote piaski
(Skroplone światło zamrożone w nocy)
z listków z tą wodą, zaschłą w oczach czaszki
którą uwiecznił - Bóg – klucz wiolinowy.

* * *

Ja nie widziałem wpatrując się w Marsa
z Ja-błoni Prawdy jak wiele się bierze
walki dar-emnej z Boskiego poznania

stąpam ponuro wiatr mieląc rękami
Don Kichot uszedł utrwaliwszy w wierze
że z mąk się Ciało piecze z ideami

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dzięki za wgląd :) masz racje w pierwszej to śmierć, ale tragiczna, bo to trzecie oko to po prostu dziura po kuli (strzał w tył czaszki) i symbol zbrodni, piasek to materiał budulcowy, który po zmieszaniu z łzami (woda zaschła w oczach) zamienia się w błoto - zbrodnie, a nie piękny twór :)))

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



dokładnie, kiedy pisałem miałem przed oczami Katyń, ale celowo nie użyłem jego nazwy, żeby problem zgeneralizować, pokazać jako bardziej powszechny, Katyń tylko ta czaszka sugeruje.
Dlaczego? Bo najgorsze co mozna zrobić to "zamknąć ich męczeństwo w lesie, w ziemi podpisać Katyń i odejść" -> wtedy ich śmierć byłaby daremna, a im na pewno bardziej zależało, żeby ludzie wyciągnęli z tego wniosek. Tak jak kiedy piszę o powstaniu Warszawskim nie odwołuję się do mojej rodziny - to by było nie sprawiedliwe wobec wszystkcih innych -> nie po to umarli, żeby zamykać ich w grobach, tu nie chodzi o granic, czy wieniec, streściłbym to tak:

"Ty, który w grobie, w posępnym granicie
mundur galowy widzisz dla nas wieczny
i ciała zdobisz złotą kłódką: zniczem -
nasze męczeństwo pragniesz zamknąć w śmierci...

Na darmo łzy twe i wzniesione czoło
podniosłe słowa i żądza odwetu
w głębiny ziemi szliśmy, ale po to -
byś ty pamiętał o drugim człowieku!

I hołd Oddajesz zatopionym statkom
by przeszłą zjawą poszczuć nową ludzkość
zamiast ochraniać - życie - nasza tarczą!

I myśl nawozić, którą wam dajemy
nie stój nad grobem, bo w nim będzie pusto
gdy za lat milion z niego powstaniemy


pozdrawiam :)))

ps. Skoro zdradziłaś mi swoje imię, to w sumie :))

pozdtr, Przemek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



racja
co cię skłaniło do napisania, co to za zbrodnia
i dalej (?)

Katyń. Wielkie idee i ideały skończyły się na smierci i krzywdzie, piasek i woda, ktore miały budować posłużyły do stworzenia obrzydlistwa (błota). Nie ma cnot i prawości, a pisząc pieśń dla Boga o wielkich wojnach i pieśniach nie można ukryć, że nic nie zostało z człowieka
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



racja
co cię skłaniło do napisania, co to za zbrodnia
i dalej (?)

Katyń. Wielkie idee i ideały skończyły się na smierci i krzywdzie, piasek i woda, ktore miały budować posłużyły do stworzenia obrzydlistwa (błota). Nie ma cnot i prawości, a pisząc pieśń dla Boga o wielkich wojnach i pieśniach nie można ukryć, że nic nie zostało z człowieka
a jednak masz taką teorię, twoje prawo, zatem należy myśleć, że każdy przez wyrządzona na nim zbrodnię ma prawo do własnej opinii i oceny,
piszesz, że nic niestało z człowieka, tego buduje błoto rozumiem? a zemsta ?

pozdrawiam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Katyń. Wielkie idee i ideały skończyły się na smierci i krzywdzie, piasek i woda, ktore miały budować posłużyły do stworzenia obrzydlistwa (błota). Nie ma cnot i prawości, a pisząc pieśń dla Boga o wielkich wojnach i pieśniach nie można ukryć, że nic nie zostało z człowieka
a jednak masz taką teorię, twoje prawo, zatem należy myśleć, że każdy przez wyrządzona na nim zbrodnię ma prawo do własnej opinii i oceny,
piszesz, że nic niestało z człowieka, tego buduje błoto rozumiem?

pozdrawiam

nie... chodzi o to, że ludzkosc ma jakieś ideały i cele i z nich budowac chce nowy świat, tyle, że najczęściej nawet jeżeli racje są słuszne, nikt nei patrzy na drugie cżłowieka i zamiast zbudoewac lepszy świat doporwadza się do zbrodni. Piasek miał byc do budowy, ale zamiast tego zmieszał się z łzami (w czaszcze ofiary) i wyszło błoto z tych wszystkcih zamairów

pozdtr
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Wiesław J.K. Super  Polska to codzienność i ta bez słońca.    Pozdrawiam serdecznie 5*  Miłego dnia 
    • ,, Słowa Twe Panie, są duchem i życiem,, Ps. 19   nie samym chlebem...   chciałoby się sięgnąć słońca zdobyć księżyc nie wchodząc pod górę ale biegnąc w dół jak najszybciej   hamulcem sumienie Duch Święty słowo Boże żyzną glebą rośnie na niej życie wydaje owoce my nimi jesteśmy   1.2025 andrew Niedziela, dzień Pański
    • Dewro             Mnie nie trzeba nawracać, posiadam czyste sumienie, tym bardziej: nie będę już nikomu pomagał, sam przecież nie mam życia, zresztą: to system edukacyjny jest odpowiedzialny za taki stan rzeczy i niech weźmie za to całkowitą odpowiedzialność, dalej: gdzie byli Oni, kiedy naprawdę potrzebowałem natychmiastowej pomocy? A teraz Oni zrozumieli, że dałem sobie radę - przetrwałem, teraz - pouczają - mnie: pomagaj tym słabszym - oddawaj im jedzenie, kasę i co jeszcze? Oj, nie, oj, tak nie będzie: nie byłem bierny - walczyłem, uczciwa pomoc polega na pełnym porozumieniu - zaufaniu, więc: biblioteka, matka, stomatologia i ciotka - tutaj otrzymywałem wsparcie, tak: Oni nie będą decydować o moim życiu - moim wolnym czasie, bo: jak nic nie miałem - aluzyjnie wskazywali mi śmietnik, a jak coś teraz mam: pieprzą mi o bogu, przypominam - jest to element iście pasożytniczy.           Najpierw zaczynają boleć stopy, ten ból dochodzi do samej wysokości kolan - one zaczynają drżeć, dodam: zostałem bezprawnie wyrzucony na warszawską kostkę brukową - jestem osobą nielegalnie bezdomną już od samych - ośmiu miesięcy, oczywiście: mój tobołek życiowy ważył dziewięćdziesiąt kilogramów, teraz: trzydzieści - dźwigam, dźwigałem i dźwigam, raz już upadłem, a uzdrowiciel, filozof i buntownik - Jezus Chrystus - upadał trzy razy, on również cierpiał za niewinność, prawdę i wolnomyślicielstwo, został ofiarą bydła - ukrzyżowany, tak: to bydło zrobiło z niego boga, teraz: bydło Go zjada - oto Ciało i Krew, rozumiecie?           Jako osoba niesłysząca - posiadam całkowity ubytek słuchu, tym samym: używam piekielnie dużo wysiłku psychicznego, polegam tylko i wyłącznie na samym wzroku - refleksie, muszę bardzo uważać na samochody, złodziei i dziewczyny, jasne: będę od czasu do czasu pił alkohol - nie będę pompowanym balonem, moje wewnętrzne napięcie nie przyjmuje chorych, złych i brudnych - emocji, potrzebuję oczyszczenia, rozładowania i transcendencji, słowem: nie będę wybuchał niczym nadmuchany, jak wyżej - balon, bo: bydło - będzie robiło ze mnie wariata, potem: proponowało jakiegoś tam lekarza, zapomniałbym: definicja samego bydła - władza, motłoch i władza, natomiast: świadomy lud, naród i lud - jest po prostu w dużej mniejszości - osamotniony.   - Nie, Saro, jestem człowiekiem cierpliwym, każdy początek ma swój koniec: nie będę wiecznie osobą bezdomną, a moim katom - kanaliom: odpowiem tym samym, nie, nie dla zemsty - ona jest mi obca, tylko: dla satysfakcji, równowagi społecznej i sprawiedliwości, wszystkie motele, schroniska, noclegownie i szpitale zostaną przed nimi zamknięte, ty - jako przyszła lekarka i moja przyjaciółka - nie będziesz udzielała pomocy winowajcom, pamiętaj: przysięga Hipokratesa już od dawna nie istnieje - istnieją tylko i wyłącznie: pieniądze i korporacje - farmaceutyczne, które wyciągają kasę od chorych - sprzedają im drogie leki, inaczej - truciznę, dokładnie: powolną, powolną i powolną - śmierć...   - Masz rację, ja będę pracowała w klinice u mojej kochanej mamusi, która posiada prywatny gabinet i szpital, też będę kroiła kasę od pacjentów, tylko ja będę leczyła tych bogatych, a nie tych w szpitalach państwowych - ubezpieczonych, oni i tak nie są leczeni, wiadomo, aby żyć - trzeba zarabiać, jednak dla mnie pieniądze nie są priorytetem, lubię po prostu pomagać i chcę leczyć dzieci, będę pracowała tak jak moja kochana mamusia - pracując dla rządu polskiego - wykonując zabiegi finansowane przez państwo.   - Nie będziesz leczyła bachorów moich katów - kanalii, bo: nie pozwolę na to, nawet jakby chcieli zapłacić potrójnie!   - Nie, bo ja będę leczyła dzieci dorosłych, moja kochana mamusia też nie leczy dorosłych, tylko dzieci, chociaż i dorośli czasami przychodzą po porady, jak trzeba - leczy dorosłych i tylko w domu, a w gabinecie i w szpitalu leczy tylko dzieci.   - Pół godziny temu upadłem przez kostkę stopową, piekielny ból doszedł do samej wysokości kolana, poczułem osłabienie, odruchy wymiotowania i omdlenie, także: ogromne pragnienie - pić, pić i pić, mam mocno spuchniętą kostkę stopową, nie mogę ruszać - w prawą i w lewą - stronę, boli, kurwa, boli!!!   - Biedactwo...   Łukasz Jasiński (Warszawa: 2018)
    • Przyrzekał solennie  nie raz, nie dwa, ale codziennie. Zwykłe takie przyrzekanie na obiad i na śniadanie. Raz to przesolił, a raz przesłodził. Pozostaje pytanie: Czy tym komu zaszkodził? 
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      @JAPAAlkohol, pijano doradzi, nie pomoże, może zgładzić. Pozdrawiam!
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...