Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

poetyka
zwieńczonych koron
skryła jesiennymi
dębów i jarzębin

ugrzęzła w pękniętych
palmiastych z kolcami

moje żółkły tak długo
czerwieniały
z wilgocią opadały
w listopadowym lesie

skąd było wiedzieć
ktoś na ścieżce
zacierał ślady

śnieg białą
ochronił przed zimnem
by przetrwały cały
do następnej wiosny

kochanie
znów smutnieją liście moje

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.




wyjaśniłam Stanisławo i Krysiu , skoro budziły te wersy niejasności, wydawało mi się
że sens łatwy do zrozumienia po prostu z jesieni ...

pozdrawiam Was z rannym słońcem

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...