Lena Achmatowicz Opublikowano 19 Sierpnia 2009 Autor Zgłoś Opublikowano 19 Sierpnia 2009 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. mogę tylko zapytać, czym jest wstęp w twoim rozumieniu, bo widzisz, wiersz nie jest wypracowaniem. zdziwił mnie twój komentarz. już się tłumaczę; wstęp, jako wprowadzenie w klimę - akcent, azymut zaledwie do tematyki - albo względnie sygnaturka nastroju. w tym utworze właśnie wyszło opowiastkowo, a nawet nazbyt wypominajkowo/wyrzutowo i przegorycznie i mnie tez to u Ciebie zdziwiło. a jesteś w stanie powiedzieć o czym jest ten tekst? tak się pytam, ciekawa jestem, czy wiesz o czym czytasz. oddziel też wstęp od reszty tekstu. będę wiedziała co masz na myśli przez: akcent, azymut, klimat. i dziw sie kasiu, bo nie znasz moich tekstów wcale.
kasiaballou Opublikowano 19 Sierpnia 2009 Zgłoś Opublikowano 19 Sierpnia 2009 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. już się tłumaczę; wstęp, jako wprowadzenie w klimę - akcent, azymut zaledwie do tematyki - albo względnie sygnaturka nastroju. w tym utworze właśnie wyszło opowiastkowo, a nawet nazbyt wypominajkowo/wyrzutowo i przegorycznie i mnie tez to u Ciebie zdziwiło. a jesteś w stanie powiedzieć o czym jest ten tekst? tak się pytam, ciekawa jestem, czy wiesz o czym czytasz. oddziel też wstęp od reszty tekstu. będę wiedziała co masz na myśli przez: akcent, azymut, klimat. i dziw sie kasiu, bo nie znasz moich tekstów wcale. tak, jestem; tak, jak robiłam to w przypadku akurat Twoich wierszy razy -eN. wiesz, Ewo... akurat z Twoich ust taka impertynencja wybrzmiewa co_najmniej śmiesznie. nie znam powodu Twojej reakcji, a może znam, tylko nie chcę głębiej poznać. - powodzenia kasia.
Lena Achmatowicz Opublikowano 19 Sierpnia 2009 Autor Zgłoś Opublikowano 19 Sierpnia 2009 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. a jesteś w stanie powiedzieć o czym jest ten tekst? tak się pytam, ciekawa jestem, czy wiesz o czym czytasz. oddziel też wstęp od reszty tekstu. będę wiedziała co masz na myśli przez: akcent, azymut, klimat. i dziw sie kasiu, bo nie znasz moich tekstów wcale. tak, jestem; tak, jak robiłam to w przypadku akurat Twoich wierszy razy -eN. wiesz, Ewo... akurat z Twoich ust taka impertynencja wybrzmiewa co_najmniej śmiesznie. nie znam powodu Twojej reakcji, a może znam, tylko nie chcę głębiej poznać. - powodzenia kasia. czyli jednak nie mam co liczyć na wyjaśnienie. impertynencja? uwierz na słowo, że poznałaś może procent z tego, co napisałam. chyba coś ci kasiu nerwy poszły w las. nie rzucaj takich słów, jeśli nie znasz zamiarów rozmówcy. pozdarwiam
kasiaballou Opublikowano 19 Sierpnia 2009 Zgłoś Opublikowano 19 Sierpnia 2009 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. tak, jestem; tak, jak robiłam to w przypadku akurat Twoich wierszy razy -eN. wiesz, Ewo... akurat z Twoich ust taka impertynencja wybrzmiewa co_najmniej śmiesznie. nie znam powodu Twojej reakcji, a może znam, tylko nie chcę głębiej poznać. - powodzenia kasia. czyli jednak nie mam co liczyć na wyjaśnienie. impertynencja? uwierz na słowo, że poznałaś może procent z tego, co napisałam. chyba coś ci kasiu nerwy poszły w las. nie rzucaj takich słów, jeśli nie znasz zamiarów rozmówcy. pozdarwiam nie; tym razem nie masz na co liczyć, a dinozaurów "sprzed" odgrzebywać nie będę - nie mój styl i nie moja bajka. nie podobają mi się Twoje impertynencje i wybiegi interpersonalne. nie podoba mi się ta dyskusja - jej tło i intencje. nie podoba mi się, że w las poszła, ale merytoryka. nie podoba mi się, Ewo.
Lena Achmatowicz Opublikowano 19 Sierpnia 2009 Autor Zgłoś Opublikowano 19 Sierpnia 2009 mylisz się, jeśli myślisz, że net wogóle może być jedynym miejscem publikacji i że wszystko publikuję. ale uznajmy, że znasz świetnie poezję, którą piszę, jeśli tak wolisz. zadziwiasz swoimi komentarzami. powodzenia
f.isia Opublikowano 19 Sierpnia 2009 Zgłoś Opublikowano 19 Sierpnia 2009 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. to "czyha" zamienia mi się w "zasadza się", chyba przypisuję mu szersze znaczenie ;) podoba mi się takie stonowanie bez efektu dystansu, podskórne pulsowanie, czy jakoś tak... sama nie wiem jak to określić ;) miło, że coś było w stanie zastanowić. nadal się zastanawiam, skąd wydobyłaś : "bardzo lubię wiersze w wierszach są różne fajne wyrazy". :> "owo", jak również o >wypadaniu mówienia jak ser z dzioba hmm... teraz, zbita z tropu, już nie jestem pewna czy to "się działo" w jednym tekście (po długim czasie zdarzają mi się kompilacje tekstów bliskich klimatycznie ;), no i głowy też uciąć sobie nie dam, że to było na pewno Twoje (a jeszcze godzinę temu dałabym ;) szkoda, że wykasowałaś orgowy "inwentarz", bo nijak teraz sięgnąć do "źródeł" tym bardziej, że telepie mi się po głowie jeszcze kilka fraz, które podejrzewam o Twoje autorstwo ;)
Lena Achmatowicz Opublikowano 19 Sierpnia 2009 Autor Zgłoś Opublikowano 19 Sierpnia 2009 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. miło, że coś było w stanie zastanowić. nadal się zastanawiam, skąd wydobyłaś : "bardzo lubię wiersze w wierszach są różne fajne wyrazy". :> "owo", jak również o >wypadaniu mówienia jak ser z dzioba hmm... teraz, zbita z tropu, już nie jestem pewna czy to "się działo" w jednym tekście (po długim czasie zdarzają mi się kompilacje tekstów bliskich klimatycznie ;), no i głowy też uciąć sobie nie dam, że to było na pewno Twoje (a jeszcze godzinę temu dałabym ;) szkoda, że wykasowałaś orgowy "inwentarz", bo nijak teraz sięgnąć do "źródeł" tym bardziej, że telepie mi się po głowie jeszcze kilka fraz, które podejrzewam o Twoje autorstwo ;) :D coś zawsze można znaleźć. ale że jestem debiutantem z wyboru, zacznimy od nowa. może nie zawiodę. :) dobrze, że o inny "inwentarz" chodzący po głowie nie podejrzewasz. www.youtube.com/watch?v=7sDe2DN8T-g
Jimmy_Jordan Opublikowano 19 Sierpnia 2009 Zgłoś Opublikowano 19 Sierpnia 2009 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. olewam edytowanie każdego najmniejszego byka ;P widzisz, jakimś trafem sytuacja się obraca, a to >niefajnie<. dobrze pobra z tego nauk niezaleznie czy zabrzmi ona: autor ma zawsze racj inaczej> zdrówko, Jimmy obawiam się, że nie zrozumiałeś. a do tego przyznajesz się do ping pongu. cóż. edit: dla jasności - chodziło mi o nastrój, żebyś sobie poprawił po lekturze tego tekstu. ale masz rację, moimochodem mam naukę, że nie o wiersz chodzi. oj nie, żaden ping pong, dziewczyno, przypadki chodzą po ludziach, po prostu mi nie zagrało, a Ty nawet nie podjęłaś wątku, tylko zaprzeczyłaś. i to mnie zirytowało, gdyż sądzę, że warto rozmawiać ;P ale jak wolisz paletki, no to nazywaj ten sport jak Ci się podoba, ja nie gram, a piszę o, co mi chodzi. Tak, czy siak, miło było, jimmy
Lena Achmatowicz Opublikowano 19 Sierpnia 2009 Autor Zgłoś Opublikowano 19 Sierpnia 2009 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. ho ho!:) zacznijmy od tego, że się nie rozumiemy. ja o przeliryzmach, ty o bykach. itd. i nie wymigasz się. swoje już powiedziałeś. :)
Jimmy_Jordan Opublikowano 19 Sierpnia 2009 Zgłoś Opublikowano 19 Sierpnia 2009 trochę się nie rozumiemy, to fakt, nie wiem, o co biega z przeliryzmem. zdrówko, Jimmy
Lena Achmatowicz Opublikowano 19 Sierpnia 2009 Autor Zgłoś Opublikowano 19 Sierpnia 2009 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. w swoim czasie się dowiesz. musisz tylko troszkę się rozejrzeć. ruszyć głową. zacząć czytać wiersze na org. z akcentem na: czytać treści. wtedy zrozumiesz, albo dowiesz się od kogoś innego. tymczasem.
Lena Achmatowicz Opublikowano 19 Sierpnia 2009 Autor Zgłoś Opublikowano 19 Sierpnia 2009 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. w swoim czasie się dowiesz. musisz tylko troszkę się rozejrzeć. ruszyć głową. zacząć czytać wiersze na org. z akcentem na: czytać treści. wtedy zrozumiesz, albo dowiesz się od kogoś innego. tymczasem. ps. ;)
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się