Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Przed świtem


Rekomendowane odpowiedzi

Minuta jakby transcendentalizmu
Sol i luna zatraceni w tangu
Walczą o miejsce na niebie
Delikatny jak trzepot skrzydeł motyla
Szept wiatru opowiadającego o locie dzikich gęsi
Kwitnąca pod oknem niewinnie biała lilia
I niczym niezmącona głębia oceanu
Tylko ognie świętego elma zwiastują nieznane
Towarzyszą w wędrówce do miejsca
Gdzie czas wolniej umiera a gwiazdy świecą jaśniej
Gdzie lęk przed absurdem istnienia
Ginie podczas przejścia
W kolejny dzień ciepły i spokojny
Aż ciszę przeszywa niczym zatruta strzała
Dzwonek nokii 3110
Może to śpiew feniksa odradzającego się z popiołów
Może chóry anielskie witające wybranych
Przy mistycznej bramie shambhali
A może po prostu
Czas się obudzić

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W pierwszej wersji własnie było Elma, ale zarzucono mi niekonsekwencję, ze w takim razie powinno być tez Luna, Shambhali, czyli wszystkie nazwy wielką literą ;) "A tą koszmarną nokię, za burtę" --> o taką reakcję odbiorcow własnie mi chodziło :) dziekuję i oczywiście będę próbować dalej, to dopiero moje pierwsze kroki w pisaniu. Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...