Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Do Klasyka


Gość Dawid Ciesla

Rekomendowane odpowiedzi

Gość Dawid Ciesla

0

sylwetka Apollina
rzeźbiona
z instrumentem w dłoni

1

zmyślałeś opuszki
i były tam!
wpite w drżący kamień
struny

kruchym brzegiem oka
śledziła kurz
twoja postać
tak krótko

i kradła

2

na zdjęciach
w czarno-białym cieniu niewoli
plam i pustek niewidzialnych
miliony wykuły
klasyka

to On
to Ten
w samotni
twórca

-ogniki wrzącego Kosmosu
stopione w jeden twór

nie ludzie
nie rzeczy
po prostu

umysł łamany
literą-

zimny płomień pasji
zaklętej
w ciszę Apollina
rozszarpał ktoś
na słowa

3

powiedz-
czy być poetą
to być odbiciem?

w skradzionych echach
miażdżonej piórem
kartki?

za mało słów
zbyt cichy chór
pieśń uszła cało
płomieniem czy nie
brakuje

spojrzeń


dwu luster

już nie ma
poety


w zwierciadle...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dziwnie sie zamyśliłem czytając ten wiersz, a to chyba dobrze, nieprawdaż? smile.gif
nie przepadam za takimi wierszami, ale ten coś w pamięci pozostawia.


P.S.
Nie wiem czy wiesz, ale Natalia to moja wirtualna narzeczona smile.gif, a za każde takie dziękuję jestem zazdrosny... wink.gif A wojownicy nie lubia być zazdrośni... ph34r.gif
(- to tylko żart, żadnych złych skojarzeń proszę nie wymyslać) biggrin.gifbiggrin.gifbiggrin.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Apollo - bóg o nerwach z tworzyw sztucznych - jego instrument, klasycy i poezja - mam bardzo jednoznaczne skojarzenia.
Ten podział dość interesujący, jest element, który cześci łączy i w zasadzie obok twojego tekstu nie da się przejść obojętnie.
Jedno tylko sformułowanie mi zgrzyta: wpite w drżący kamieńsmile.gif
pozdrawiam aga

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardzo podoba mi się ten wiersz. Dobry przekaz, ciekawe sformułowania i interesująca konstrukcja. Szczerze mówiąc, nie lubię cyferek w wierszach, ale tu nie denerwują wink.gif Dobre, mocne zakończenie... Aczkolwiek najbardziej podoba mi się cały fragment "2" smile.gif
Pozdrawiam bardzo serdecznie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Dawid Ciesla

Dziękuję wszytskim za komentarze!



CYTAT
Witaj Dawid... fajnie, że w końcu przypomniałeś sobie o nas :-)


Nie zapomniałem smile.gif Cały czas czytałem, jednakże siedziałem cicho. A wiesz, że jak tak nic się nie pisze, nie wtrąca w komentarze i wogóle, to całkiem inaczej się czyta wiersze po jakimś czasie? Poza tym trochę się zmieniłem przez ten miesiąc, co powinno być widać w wierszach, a także koemntarzach. Ale nie bardzo:) Tak tylko ciupinkę. Może dorastam:)

Pelmanie - Ty też mało piszesz ostatnimi czasy!:)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Podejście organiczne: od początku sporo zabiegów surowych, wręcz "cielesnych": deszcze, przeziębienie, trzasnąć, fundamenty.. to mnie od razu ustawiło do pionu. Jest też swoista przerzutnia na warstwę mentalną - bo mamy "miękkie" elementy: np. niewidoczne warstwy. To jest ok, bo "zmiękcza" nieco ten pierwszy plan.   Potem nagle mamy ciężar, oj dzieje się mocno! "pozbawić życia" - to nie są przelewki - słowa mają moc, wpływają na czytelnika, muszą być użyte intencjonalnie. U ciebie się nie wypowiem, być może jest uzasadnienie, okey, po prostu tu mnie trochę przytkało i tyle.   Dalej jest: frustracja, fatalne zakończenie - osobiście nie przepadam za podawaniem "na-wprost" takich emocji. To ma swoja wagę. To jak stawianie kropki, ale tej jednej, na końcu. A przecież jesteśmy w trakcie wiersza :) W sumie sam często popadam w taki zabieg i jak potem czytam, to mi słabo ;)   Dalsza część pozwala odetchnąć - migawka z momentu na osi czasu, obrazek ładnie opisany, taka troszkę wyliczanka, ale zdecydowanie nie uwiera.   Końcówka - to już potwierdzenie. Nie żebym miał na "wszystko wyjebane" ;) ale sam wiesz, atmosfera końcówki została w mi w głowie ;)   Co mi się podoba: - organiczne podejście: ta swoista surowość o której pisałem wyżej, lekko rozbita miękkimi sformułowaniami. - rytm: to bardzo mocny element: czytam i czuję, jak sylaby budują kadencję   Co mi się nie podoba: - nie wyczułem niektórych metafor, ale to subiektywne (taka osobnicza skaza w moim wydaniu); - zbyt szybko mnie "zastopowałeś" - to odniesienie do tych mocnych słów/sformułowań. Jak dla mnie za szybko, za mocno.   Generalnie. Świetny rytm, dobrze się czyta. Co do znaczenia, to w utworach nacechowanych akcentami emocjonalnymi, takim na wprost, nie lubię się wypowiadać na wprost :)   PS. Ech rozgadałem się. Narka!        
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

    • @ViennaP   Może pani poszukać mój esej pod tytułem - "Nowatorska metodologia badawcza" - znajdzie pani pod jakimś moim wierszem w dziale - komentarze, wbrew pozorom: nie wszystko usunąłem - co najważniejsze zachowałem - skopiowałem i wkleiłem gdzieś tam... Jasne, powyższy esej mam na Wordzie.   Łukasz Jasiński 
    • @Wewnętrzny Odgłos   Najpierw jest Ciało i Umysł i Duch - (CUD - trzy pierwsze litery), więc: duchowość jest na samym końcu, otóż to: czy pan coś je i ma pan dach nad głową? Kto pana utrzymuje, kiedy pan non stop jest zajęty duchowością? Mieszka pan w jakimś zakonie kontemplacyjnym?   Łukasz Jasiński 
    • @ViennaP Dzięki za rymowany komentarz. Pozdrawiam
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...