Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki
🎄 Wesołych świąt życzy poezja.org 🎄

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Niczego nie jest mi szkoda
Wiatru przemijającego
Słońca wygasającego
Każdego poranka samotnie spędzanego
Nocy bez ciepła uczuć
Bez tragedii dnia dzisiejszego

Tutaj jest tak psychodelicznie
Wiatr powiewa sukienki
Wszystko się tak kręci
Plączą się nam języki
Zakręcony świat w wiadrze wody

Nie ma niczego wartego smutku
Głupota nie tak tragiczna dziś
Korupcja krwią w żyłach życia codziennego
Pędzące szemrane auta...

Opublikowano

Czy to doznania po zażyciu jakiegoś narkotyku (na to mi to wygląda, jeżeli nie to z góry proszę o przebaczenie za skojarzenia)? Podoba mi się wers "Korupcja krwią w żyłach życia codziennego", ale "Pędzące szemrane auta..." już nie. Może wymyśliłby Pan lepsze zakończenie?
Dodam do ulubionych.

Nieśmiertelności życzy - Nieśmiertelny
[sub]Tekst był edytowany przez Arkadiusz Nieśmiertelny dnia 09-08-2004 08:43.[/sub]

Opublikowano

"...
Głupota nie tak tragiczna dziś
Korupcja krwią w żyłach życia codziennego
Pędzące szemrane auta..."

warte smutku

mam słabość do Częstochowy, często "nie czuje jak rymuje", w tym tekście dla mnie nadto usilne wyszukiwanie brzmienia, zabieg bez emocji

Opublikowano

wiersz mi się podoba choć niestety swiadomie czy nie troszkę cytuje się tu piosenki Pidżamy Porno, pozdrawiam
Maria...


"Tutaj jest tak psychodelicznie"

"Wiatr powiewa sukienki"

"Plączą się nam języki"

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Bynajmiej do rytmu nie dążyłem a emocje miały być ukryte.. chciałem stworzyć coś co mógł by wypowiadać człowiek pozbawiony uczuć.. zmęczony zyciem i tym co zaobserwował do tej pory
Opublikowano

"Korupcja krwią w żyłach życia codziennego "
to rzeczywiście fajnie wyszło...
ale zniszczyły efekt "szemrane auta" w dodatku pędzące...

i to łasciwie reguła - nierównosć.
nieczego nie jest mi szkoda - "niecze nie bęidze zal" refren piosenki (comy) o dość podobnej tematyce... innymi słowy pierwsza strofka trochę wtórna...
za to w podoba mi się obrazek namalowany w drugiej (z wyjątkiem ost. wersu)

jak dla mnie chyba najlepszy z dotychczasowych...ale jeszcze sporo brakuje (w tym duże braki techniczne te "go" w pierwszej zwrotce starsznei po oczach wali..)
pozdr

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



hehe no co do sukienek.. byłaś kiedyś na wsi ? i widziałaś takie dziwne kobitku ludowo ubrane w długie czerwone sukienki a na glowach mają takie śmieszne długie warkocze i zazwyczaj co dziwne mają bląd włosy.. i jak sobie są i tak troche wiatr powieje czuć taką właśnie dziwną sprawe ze tak ujme.. podobny wizerunek można było zobaczyć na większosci plakatów z czasów PRL i to takie małę nawiazenie do psychodeli.. choć to głupie jak teraz pisze.. bo nie potrafie przekazać co mam w głowie.. ale to w skrócie droga TERO było działaniem przemyślanym i specjalnie zastosowanym :D (oo kurcze ale zem się rospisał..:P coś mi ostatnio odwala)
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Tak świadomie cytuje a dokładnie nasycam "nieznanym" moją twórczość.. Gramarz pisząc swój text używał wspaniałych słów i ja postanowiłem pożyczyć pare zdań tak nie zmiernie i dosadnie oddające swoją treśc w kilku słowach...
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



No niestety.. ale jednak jak wielka umiejętnością jest stworzyć coś dobrego nie biorąc jakiś badziewi.. bo przez dragi łatwiej o twórcze jechanie ale tak samo szybko ku utracie życia.. Tylko ciekawe czy ci co brali dragi tezbyli by najleprzymi i cenionymi bez nich... ot co pytanie dość tragicznej odpowiedzi :/

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Mozzarella fal/le raz z om.    
    • Plaża, tok i kota żal.    
    • @Marek.zak1 Gwiazdy, astrologia i przeznaczenie - coś w tym jest! :))))))
    • Gdy pierwsza skrząca gwiazda, Jakby zagubiona, maleńka, samotna, Zamigoce na tle wieczornego nieba, Oznajmiając wigilijnej wieczerzy czas… A we wszystkich Polski zakątkach, W przystrojonych odświętnie domach, Trwająca od rana krzątanina, Z wolna dobiegnie już końca…   W blasku świecy przy wigilijnym stole, Zatańczą nasze świąteczne emocje, Niewidzialnymi nićmi z sobą splecione, Niczym złote włosy anielskie.   Strojna w bombki i łańcuchy choinka, W blasku wielokolorowych lampek skąpana, Ucieszy oczy każdego dziecka, Błyszczącą betlejemską gwiazdą zwieńczona… A pod choinką stareńka szopka, Z pieczołowitością misternie wyrzeźbiona, Opowie malcom bez jednego słowa, Tę ponadczasową historię sprzed tysięcy lat...   W blasku świecy przy wigilijnym stole, Biorąc ułożony na sianku opłatek, Zbliżając się z wolna ku sobie, Wszyscy wkrótce obejmiemy się czule,   Wnet z głębi serc, Popłyną życzenia szczere, W najczulsze słowa przyobleczone, By drżącym od emocji głosem wybrzmieć… Wszelakich sukcesów w życiu codziennym, W szkole, w domu i w pracy, Szczęścia, bogactwa, pieniędzy, Lat długich w zdrowiu i pomyślności…   W blasku świecy przy wigilijnym stole, Jedno pozostawione puste nakrycie Echo dawnych zapomnianych już wierzeń, Przypomni tamte stare tradycje,   Gdy pełna czerwonego barszczu chochla, Dotknie ze stukiem każdego talerza, A po przystrojonych odświętnie wnętrzach, Rozniesie się już jego aromat, Wybijający kolejną godzinę stary zegar, Przypomni o upływających latach życia, Gdy w kącie stara pozytywka,  Zagra kolędę znaną z dzieciństwa…   W blasku świecy przy wigilijnym stole, Gdy za oknem prószy wciąż śnieg, Tlą się w pamięci wspomnienia odległe, Czasem mgłą niepamięci zasnute.   Przy wigilijnych potrawach, Zajmie nas niejedna długa dyskusja, O tym jak z biegiem kolejnych lat, Zmieniała się nasza Ojczyzna… A na przyszłe lata pewnie snute plany, Przecinane przez głośne krzyki W sąsiednich pokojach bawiących się dzieci, Wzbudzą często serdeczne uśmiechy…   W blasku świecy przy wigilijnym stole, Dadzą się czasem słyszeć szepty anielskie, Tak melodyjne choć cichuteńkie, W myślach naszych niekiedy odzwierciedlone.   Długie refleksyjne rozmowy, W gronie rodziny i najbliższych, Pozostaną w wdzięcznej pamięci, Powracając na starość przyobleczone w sny… A gdy czas włosy siwizną przyprószy, Wspomnienie tamtych z dzieciństwa Wigilii, Z oczu niekiedy wyciśnie łzy, Otarte ruchem pomarszczonej dłoni…  

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...