Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

ustalmy między nami jednorodną ciszę
słowa odmieńmy przez przyjazne przypadki
ktoś wczoraj krzyczał że nas nienawidzi
zostawmy mu ostatnie znieczulenie
naszą nieobecność matującą źrenice

nie szukasz przecież nowej
przyjaźni na sam moment przed wejściem

widzę że znowu zamilkłaś promiennie
wydawca przebłysków siedzi w widoku
odrębnym - wypełnionym maskującą pustką
kryjącą nocne przeprawy fotonów

struga gałęzie – buduje tamę
może mównicę na nasze orędzie
może statek na nieuchronny przypływ czasu

milcząca może przejść oświetlona
ty musisz poczekać na ubarwienie
za dużo szarości i jaskrawych odbić
człowieku posiedź tu jeszcze
może nie zabłądzisz w chwilach uproszczonych

Opublikowano

Moim zdaniem wiersz dobry, ale coś mi nie gra w ostatniej strofie. szczególnie to"milcząca może przejść oświetlona"-do kogo, czego się to odnosi?; z wiersza nie mogę tego wywnioskować. No i ogólnie tak jakby ta strofa była doklejona. Naprawdę bez tej ostatniej strofy podoba się. +

Coś mi się tak wydaje, że ta milcząca, która może przejść nieoświetlona to chwila, ale mało to oświetlone na pierwszy rzut oka.

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Bianko, "oświetlona" to postać - nie chwila, choć interpretacja podoba mi się. Peel zwraca się przecież do towarzyszki, prowadząc narracje w ramach monologu odnoszącego się jednak do niej.
Ona przechodzi (wydawca ją przepuszcza przez portal-luksferę) bo : zamilkła promiennie, bo czystsza, mniej szara, mniej jaskrawa, oczyszczona.
Pozdrowienia
Opublikowano

Jak napisał Pan to: "Ona przechodzi (wydawca ją przepuszcza przez portal-luksferę) bo : zamilkła promiennie, bo czystsza, mniej szara, mniej jaskrawa, oczyszczona." to teraz dochodzi mi jeszcze jedna interpretacja- "Ona" jest martwa. No ale mogę się mylić.

Opublikowano

wiersz nie brzmi, ciężko się czyta, a jednak ma wielki urok.
nie jestem pewna, czy w wersie: struga gałęzie – buduje tamę
wszystkie literki są na swoim miejscu.
kilka odrębnych obrazów trochę zniekształca łączną myśl, ale przecież w luksferach światło rozchodzi się niejednorodnie :)
się podoba

pozdrawiam
/b

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Berenika97 Każdy toczy własną walkę, często niewidoczną.   Piękny wiersz.   Pozdrawiam 
    • Ciche groby – zapomniane. I na krzyżu przysiadł ptak kraczący. Wspomnienie o zmarłych. Ta jedna bezinteresowna , czysta myśl. Zatrzymaj się człowiecze. Zdejmij czapkę , módl się i o końcu swoim pomyśl. Pomyśl o tym , który czuwa. I patrzy na wskaźnik Twoich dni. Ostatki liczący.   Już czas. Jesteś w kolejce. Masz numer. Chwytaj dzień bo przyjemność to Twój jedyny poplecznik. Lub umieraj ze strachu. On zwinie Twą duszę i żywot w rulonik. A na duszy pojawi się ostatniego rozgrzeszenia grawer.   Pani odziana w szatę nocy piekielnej nie zostanie na herbatę. Nie zostawi czasu do namysłu Nie pomoże wstawiennictwo Boga , papieża czy biskupa. Poczeka aż odejdziesz. I weźmie w swe zimne objęcia trupa. Zabierze do podziemi, gdzie z innymi przeklętymi siędziesz do stołu.   Nie widzisz swego końca. Tego wybranego już modelu. Po życiu jest śmierć. To jest kolej i ład. Omeny śmierci, spadają na ziemię jak grad. Niech Cię rozszarpią ognistymi zębami. Wyjedzą ciepłe wnętrzności. Człowiecze mój - nieprzyjacielu.  
    • @Marek.zak1 Bo w nich pisze się głównie o czynach, taka reminiscencja romantycznocentryzmu w opisywaniu historii, połączenia moralnego i pedagogicznego w ich przesłania, a nie o procesach, „technologii codzienności” - tak to był to ujął.
    • Czy pisać wiersze? Na łąkę wszechświata wybiegać? Zrywać śpiące gruszki i wiśnie? Wierzchem chmur jechać jak na wschodzącym słońcu? Duszę rozświetlać nadzieją?   Czy pisać? Na tęczy zawisnąć znienacka? Uszczypnąć los w nos? Potargać szczęście za włosy?   Czy wbiec schodami do nieba skacząc z mostu tonącego w kwiatach?  
    • @wierszyki Fakt , myślę ,że do Pani  Pawlikowskiej -Jasnorzewskiej mi daleko

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      , ale dziękuje i wzajemnie wesołych świąt <:
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...