Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

"Rozważań lipcowych część trzecia"


Rekomendowane odpowiedzi

razem z marzeniem na rozstaju dróg staję..
na lewo prawo spoglądam
za siebie patrzę
nasłuchując głośnej ciszy
bijących serc
one wywołują w nas
magiczny czas zaklęty
w duszy rwącej rzeki
niosącej dalej do ujścia
piękne wspomnienia
teraz ona ma na imię miłosna wena...


skryta pod płaszczem
chroni czas by wybawić
nas od zła podstępnego
czyhając na światło
ponad nami po schodach
niepewnych kroczy zmęczonymi stopami...
jednak idzie ku górze
świetle nieznanym
by poznać marzenia... powstaje upadła...


wynając można prawie
wszystko z wyjątkiem zdrowia...
to one daję nam złoćisty klucz
do nieba bram promieniujący uczuciami
jakie w sobie mamy gdy wkładamy
go do zamka duszy otwieramy
nasze pragnienia czasem
od niechcenia stawiamy
krok przez niebiańską bramę
by odkryć anielską damę...


ja romantyczny wzrokiem
zakradam się do duszy twej
zapomniany przez świat
w marzeniach błądze
bicia serca nasłuchuje...
patrze co nam miłość knuje...
odnajduje nas w głębi nieba
grąjac muzykę namiętnej ciszy
teraz głośno słyszymy uczucia
o krok od miłości zatrucia...
nami bo jesteśmy w raju sami...
18:00 15.VII.09

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...