Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Dzika jabłoń, kartografia Adama
i Ewy
na skrzydłach anioła,
genetyczna apokalipsa;
a miało być tak pięknie...
My, ludzie, nie wiemy,
co począć...
Stworzeni dla siebie,
przekraczając
niepamiętliwe matki wieloramienne,
gdy nadejdą, wspominając
utracone chwile - krople kryształu -
chcemy zapomnieć.
A brzozy płaczą.
Jak zawsze.
A gdzie niebo? - pytanie
niedouczonego.
Moja nędzna poezja, zamurowana
i wcale
niemuzykalna...
jeszcze
nauczę się pamięci
nocy, tylko wyjść
z
siebie chciałbym.
Uśpij mnie
intymnie
wodzu
snów w prosektorium
Ecce Homo Dzieci
Kaina.
Ubi sunt ?
Bo ludzie
są,
jak stado baranów.
Nie jestem człowiekiem.
Kość na
dłoni
klepsydra.
Strach
przed brakiem przeszkód
pisany stopami
na piasku.
Tęsknota szeptana
intuicją
produkt socjalizacji.
To wszystko.
Pustka.
BEŁKOT.

Opublikowano

"na skrzydłach anioła,
genetyczna apokalipsa;
a miało być tak pięknie..."


a mówi sie ponoć że z błedów nalezy wyciagac wnioski...
popełnić trzy banały pod rząd to jest nie lada sztuka..

ale ale...

"My, ludzie, nie wiemy,
co począć... "


no włąśnie nie mamy pojęcia czy czytac dalej czy iśc spać czy ewentualnie...

niepamiętliwe matki wieloramienne,
gdy nadejdą, wspominając
utracone chwile - krople kryształu -
chcemy zapomnieć."


no cóz chyba lepiej iśc spac bo

"brzozy płaczą."

i w ogole nuda/

T"o wszystko.
Pustka.
BEŁKOT."

Moja nędzna poezja,"

wiersz broni się sam..
pozdrawiam

Opublikowano

Pozdrawiam panie Jacku i dziekuję za szeroki uśmiech, jak i za myśl krótką, aczkolwiek wyborną.
Marzenko, to chwila, błysk wyobraźni i już. Sądzę, że na wiele i lepszych pomysłów wpadniesz.
Panie Danielu, równie serdecznie dziękuję za komentarz i analizę. Ale dlaczego tak poważnie? Po pierwsze powiedziałbym, że wiersz się nie broni, a raczej skazuje się sam... a po drugie, proszę zechcieć go przeczytać jeszcze raz. To tylko szarada. To tylko żart...

Pozdrawiam z (zapożyczonym) szerokim uśmiechem - Lef...
[sub]Tekst był edytowany przez lefski dnia 13-08-2004 02:21.[/sub]

Opublikowano

Dziękuję panie Klaudiuszu i odwzajemniam szacunek. Pisane ani według wzoru (bo gdzie go by znaleźć) ani też jak leci. Najpierw wpadł pomysł, po czym wzięte z listy, w miarę możliwości nie pozmieniane (z pewnymi wyjątkami) tytuły ułożyłem w taki sposób, aby stworzyła się swego rodzaju treść pozornie zawierająca jakiś sens. Ale powtarzam: to szarada, to żart.

Pozdrawiam - Lefski

  • 2 lata później...
Opublikowano

who cares
panieLemens
wh oca res...
[quote=]trzy wersowe podsumowanie, niby krotkie a jakie wymowne,

poeci aby na pewno wyrazili zgode na wykorzystanie ?:)


pozdrawiam


[sub]Tekst był edytowany przez Natan Lemens dnia 09-08-2004 07:34.[/sub]

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Czy to ma być wiersz wolny, biały, czy rymowany?   Nieporadnie radzisz sobie z tworzywem, jakim jest język (dotyczy też poprzedniego wiersza). Większość strof to proste wyliczenia, a dla upoetyzowania (sztucznego) wrzucasz tu i ówdzie przypadkowe i zazwyczaj kiepskie rymy gramatyczne (wyczuwalny-niewidzialny,np.) albo inwersje. Obrazy, sformułowania - pozostają nieoryginalne, powierzchowne, schematyczne. A przecież w dobrym wierszu chodzi o to, żeby odkrywać jakąś terra intacta  za pomocą  języka, a nie powtarzać truizmy i powielać przestarzałą, wyeksploatowaną już do imentu estetykę (muśnięcie wiatru, ciche tchnienie, ciepło dłoni, rytm ciał, itd,). Ciche tchnienie i cicha cisza - to znowu dwa grzyby w barszczu.
    • Czy ten wiersz, to podpucha?   Bo jest jak pewien rodzaj filmów, np. The Room, Plan 9 z kosmosu - tak zły, że aż dobry.   Jedyne, co w tym poetyckim upcyklingu przyciąga uwagę, to wątek z toastami, w którym pokazujesz aspekt dionizyjski, bachiczny miłości, przypominającej tańczącą wariatkę z wiersza A. Osieckiej.  

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

        Dobrze jest przeczytać uważnie wiersz, zanim się go wrzuci.     Jakie licho Cię tu poniosło?
    • Obrazek jak z pachnącej papeterii. Kiedyś takie były, chińskie. Ale nawet na najpiękniejszej papeterii w serduszka, kwiatki czy aniołki trzeba napisać jakąś treść. W tym wierszu jej zasadniczo brakuje.   naprzeciw, nie na przeciw
    • @Naram-sin Wreszczie mamy kogoś na tym portalu (tajemniczy "Ukochany Boga Księżyca Sina" - "Beloved of the Moon God Sin"), który recenzuje, krytykuje, doradza, itp., czyli Naram-sin. Przypominasz mi kogoś z przeszłości na tym portalu, oczywiście pod innym przydomkiem. Wspominałem niegdyś, że byłoby klawo, gdyby ten portal miał "fachowca" do rzeczowego oceniania twórczości, zwłaszcza wierszy, innych piszących i obserwując Twoją działalność na portalu poezja.org, według mnie jesteś tą osobą.  Pozdrawiam serdecznie!   *********************************
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      @Naram-sin Dzięki, serio! Szczerze mówiąc nie spodziewałem się tak konkretnej riposty do tych strof. Pozdrawiam!
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...