Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Czy tak musiało być? Z oczu wciąż płyną łzy,
nikt nie jest temu winien- nie ja i nie Ty...
Wszystko skończyło się,
zostawiłaś tak nagle mnie-puściłaś dłoń,
pozwoliłaś upaść na dno...
Winne jest temu życie- gdyby nie było mnie,
nie płakała byś dzisiaj,topiąc się w morzu łez...
Nocą ocierasz w poduszkę srebrne łzy,
łkasz cicho tak aby nie usłyszał nikt...
W te same noce co Ty,
cierpię uciekając od złych, w głowie kłębią się sny,
serce tkwi w pułapce a Ty- jesteś wciąż daleko...
Myślami jestem obok,czuję Twój oddech,
ostatniego spotkania,jeszcze nie zgasł- płomień...
Czy tak musiało być? Po co los połączył nas a
teraz po wszystkim, próbuje uświadomić to nam...
Za długo to trwało by nagle zapomnieć
- wszystko co łączyło nas i blask
Twoich oczu gdy patrzysz na mnie tak jak pierwszy raz...
Twoje odwiedziny są jak w serce nóż, gdy mówisz
prosto w oczy że- nie ma nas już,
że wszystko przepadło,
że wszystko skończone,
żebym przestała w końcu śnić i poszła w drugą stronę...
Bez Ciebie wszystko traci sens...
błądzę w labiryncie serc- tak nieprzytomnie...
Wciąż pamiętam smak Twych ust,
sens wypowiedzianych słów- czas pędzi niezawrotnie tak,
uczucia Twe do mnie porwał wiatr niczym kurz...
Mimo wszystko czekam wciąż, nigdy Cię nie zapomnę!!!
Los wiele mi dał w zamian nasz koniec szybkim się stał,
lecz wciąż łudzę się że wrócisz do mnie,
gdy nie stanie się tak, gdy wszystko straci sens,
odczekam cierpliwie i w końcu zapomnę...

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Poeta, w niemym geście, pochyla się nad stołem. Długopis, wąż z kryształowymi oczami, ślizga się po stole - zimny i obcy, sycząc alfabetem, który zapomniał istnieć. Jego tusz pachnie gwiezdnym pyłem i wspomnieniem spadających słońc. Kartka patrzy na niego niczym zimne, puste niebo po burzy - gotowa przyjąć wszystko, lecz nic nie wydać, choć skrywa w sobie miniaturowe galaktyki spragnione tylko hałasu. Ich orbitujące atomy tańczą w rytmie śmiechu kwantowego kota. Chce pisać - ale słowa uciekają, robią mu w głowie kabaret. Pomysły wirują jak kalejdoskop roztrzaskanych szyb. On łapie je dłonią pełną powietrza i chaosu, jakby łowił spadające gwiazdy w beczce mleka. A w kącie jego myśli samotny smok z migoczącymi skrzydłami, podśpiewuje starożytne formuły nonsensu. Lustro pokazuje go jako klauna w płomiennych skarpetkach, pół geniusza, pół katastrofę. Jego cień tańczy własnym życiem przez dziurę w suficie, a wnętrze -  puste jak opuszczony statek w porcie z mgły, pełne echa nieopowiedzianych legend i szemrzących w nim mgławic szeptów. Śmiech i rozpacz tańczą w nim tango groteski, wirując w rytmie, którego świat nie potrafi zobaczyć za kotarą absurdalnej codzienności. Długopis drży jak skrzydło motyla w trzęsieniu ziemi. Czas pęka jak bańka mydlana. A on siedzi - groteskowy i majestatyczny w swojej niemocy - jak kamień, który próbuje krzyczeć na ocean, a ocean odpowiada mu ciszą z dna świata. W jego cieniu rośnie las zrobiony z melodii, który szepcze w rytmie galaktyk. Kartka jest morzem ciszy, falującym od pustych słów. Każda linia niewypowiedziana - wybuch gwiazdy, eksplozja koloru i śmiechu w czerni, czasem rozpryskująca się w tęczę utkaną z chaosu komet. Poeta, zamknięty w swoim własnym teatrze, czuje, że jego niemoc to najbardziej dziki, najbardziej szalony i najpiękniejszy wiersz, jaki mógłby napisać. Bo Stwórca też czasem gubi długopis, a wtedy pisze sobą, udając, że wie, co pisze.    
    • @Radosław Na rzeczy!!
    • zanim słowa  uwiły sobie gniazda   nastał czas  odlotu   
    • Proste życie, kalafior z masełkiem, kefir, śliwki z Mołdawii, o Boże jakie pyszne i rugelach też ze śliwką, cynamonem i orzeszkami:) lubię takie niewymuszone:)

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

    • @Omagamoga Eryka z Ryk limeryk, sylaby niezgodne, rymy też zawodne i wersów nie pięć, a cztery .    
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...