Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Być twoim cieniem i wiernym przyjacielem.
Czy będzie znaczyć dla ciebie to zbyt wiele?
Cichutko usiądę poza światła kręgiem.
Mą damę pobijesz królewskim żołędziem.

Przy mocnej kawie usiądziemy przy stole.
A potem przed siebie przez truskawek pole.
Za rękę nieśpiesznie, gdzie oczy poniosą.
Ze szczęścia spłakani przedwieczorną rosą.

Otuleni wiatrem, zapatrzeni w słońce,
czule zaplączemy naszych palców końce.
Niewinni, spokojni, zakochani w lecie.
Echo obudzimy, niech leci po świecie.

Moje ramię chwycisz i głowę przytulisz,
gdzieś w pobliżu serca i w kłębek się skulisz.
Westchniesz potem cicho, jak dziecko bez winy.
Morfeusz cię przyjmie do swojej krainy.

Snu pilnować będę, jak pies najwierniejszy.
I przypomnę sobie mój wiersz najpiękniejszy,
co nie miałem odwagi w swej nieśmiałości,
przeczytać i wyznać ci mojej miłości.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...