Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

raz dwa trzy raz dwa trzy
wesoło i śpiewnie
raz dwa trzy raz dwa trzy
leciutko i zwiewnie
raz dwa trzy raz dwa trzy
w muzykę wtopiona
za siebie nie patrzy
tym tańcem spojona
raz w prawo raz w lewo
to z jednym to z drugim
raz łzawo raz śmiewo
trwa w tańcu zbyt długim
wciąż w biegu na palcach
bez końca wiruje
porwana w rytm walca
nie widzi nie czuje
lecz już tak nie biega
bo nogi wciąż bolą
aż w końcu dostrzega
że jest to walc solo
a strach i obawa
dech w piersiach zapiera
bo smutna zabawa
ten walc bez partnera
i płynie po twarzy
łza jedna za drugą
a każda tak parzy
i boli tak długo
muzyka gdzieś znika
rytm nic już nie znaczy
i tylko wciąż tyka
ten zegar raz dwa trzy
raz dwa trzy,
raz dwa…
raz…

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @FaLcorN tak. Dziękuję.
    • @Jacek_Suchowicz od natury do człowieka - zanotuj z podkreśleniem - na końcu   może i nawet masz słuszność - we własnych powodach ale ja tylko co muszę zrównuję, by trwało w symbiozie kiedy ty chciałbyś nad resztą stworzenia górować i lekceważysz inne - byle sobie!   ***   zaliczasz mnie do swoich własnych a skoro umiesz chwytać zdaje ci się, że i utrzymasz   gdy naturalnie jesteś śmiesznie marny a całe twoje życie waży  tyle co tlen, który (dzięki mnie) wdychasz    

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

           
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Ale dlaczego Maćku, chodzi o to, że rymy są często niedokładne? Takie lubię, tego nie zmienię. Albo może, że zbyt takie wyjaśniajace, a za mało absurdalne - to może być powód, pewnie trzeba by więcej pisać. Czy coś innego? Wydaje mi się, że tu jest pewien spór męsko-damski, mężczyźni piszą nieco inaczej, kobiety mają tendencje do takiej np. "wytłumaczalności". Generalnie, to ja nie chcę pisać limeryków, czasem coś tam napiszę jako ciekawostkę ornitologiczną :-) I nie umiem w tych wszystkich sztywnych bardzo konstrukcjach się znaleźć i może śmieszy mnie co innego po prostu, bo te tzw. prawdziwe limeryki mnie nie śmieszą, często wydają mi się żenujące nawet.   Jeśli masz czas, to napisz, ja się nie obrażę, bo wiem, że piszesz od lat limeryki i Twoje i Jastrza często czytałam nie zawsze komentując. A może się jednak nauczę, jak załapię?   Bardzo lubię limeryki np. Sylwestra, Janka i Piąte/50 czyli Ais, ale oni tak właśnie po swojemu trochę piszą. (Uprzejmie proszę o nieobrażanie się, nie wszystko znam rzecz jasna!)
    • Dziękuję @Roma i wzajemnie. Siła to doceniać każdą chwilę, bo nie ma gwarancji chwili następnej.
    • @Leszczym Tekst jest eksperymentalny i humorystyczny. Nieudana relacja romantyczna raczej nie prowadzi, a może  prowadzi do "rozwiązłości" . Nie jestem tego pewna.

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Zastanawiam się nad tym słowem - "rozwiązłość". Nieudany - prowadzi na pewno  do frustracji. Przepraszam, że zepsułam Ci tytuł. :))) ------------
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...